(PAP) Notowania giełdowe w USA zwyżkują, podobnie jak większość indeksów w Europie. Inwestorzy oczekują na decyzję amerykańskiej Rezerwy Federalnej - analitycy spodziewają się obniżki stóp proc. o 25 pb. USA i Chiny podały, że kolejna runda negocjacji handlowych odbędzie się na początku września.
Indeks S&P 500 rośnie o 0,09 proc., Dow Jones Industrial zwyżkuje o 0,01 proc., a Nasdaq rośnie o 0,3 proc.
Notowania Apple (NASDAQ:AAPL) idą w górę o 4,5 proc. po tym, jak koncern podał w raporcie za II kw., że zysk na akcję wyniósł 2,18 USD wobec oczekiwań rynku na poziomie 2,10 USD na akcję.
Akcje GE spadają o 3 proc. - skorygowany zysk na akcję General Electric (NYSE:GE) wyniósł w II kw. 2019 r. 17 centów vs konsensus rynkowy na poziomie 12 centów.
Eletronic Arts rośnie o ponad 6 proc. po tym, jak producent gier zaraportował w II kw. zysk na akcje w wysokości 19 centów, podczas gdy analitycy prognozowali 1 cent.
Notowania producenta półprzewodników AMD idą w dół o 7,5 proc. - spółka podała, że przychody w III kw. mogą być niższe od oczekiwań.
Walory Spotify (NYSE:SPOT) zniżkują o ponad 2 proc., ponieważ spółka zanotowała większą od oczekiwań stratę w II kw.
Akcje przedsiębiorstwa elektronicznego Garmin rosną o 3,5 proc. - firma podała, że zysk na akcję w II kw. o 15 centów przebił oczekiwania.
Firma farmaceutyczna Amgen (NASDAQ:AMGN) idzie w górę o 4 proc., bowiem w II kw. skorygowany zysk na akcję wyniósł 3,97 USD wobec prognozowanych przez analityków 3,59 USD.
Analitycy Goldman Sachs (NYSE:GS) podnieśli o 3 proc. prognozy dla indeksu S&P 500 na koniec 2019 roku. Obecnie spodziewają się, że na koniec grudnia indeks znajdzie się na poziomie 3.100 pkt.
"Działania Fedu mogą wywołać zmienność na rynkach, jeśli bankierzy nie dostarczą wyczerpującej odpowiedzi na pytanie o swoje przyszłe działania" - powiedziała Nela Richardson, strateg inwestycyjna w Edward Jones.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,27 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,43 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,33 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,7 proc.
Fiat Chrysler rośnie o 3 proc. - skorygowany EBIT w II kw. wyniósł 1,53 mld euro wobec oczekiwanych 1,52 mld euro.
Notowania Air France-KLM ida w górę o 8 proc. - linie lotnicze podały, że zamówiły 60 samolotów Airbus A220-300.
Akcje BNP Paribas (PA:BNPP) zyskują ok. 2,5 proc. po tym, jak bank podał, że przychody netto wyniosły w II kw. 2,47 mld euro vs konsensus rynkowy 2,1 mld euro.
Credit Suisse (SIX:CSGN) zwyżkuje o ponad 3 proc. - grupa finansowa podała, że przychody netto wyniosły w II kw. 5,58 mld franków szwajcarskich. Analitycy prognozowali 5,34 mld franków.
Notowania L'Oreal idą w dół o ponad 2 proc. - w raporcie finansowym poinformowano, że sprzedaż w Ameryce Płn. w II kw. spadła o ponad 1 proc.
Akcje spółki Puma na giełdzie we Frankfurcie zwyżkują o 7,5 proc. Firma podwyższyła swoje prognozy EBIT i sprzedaży w 2019 r.
Walory Airbusa rosną o 0,5 proc., bowiem skorygowany zysk na akcję w II kw. przebił o 27 eurocentów oczekiwania analityków.
Ryanair idzie w górę o 1,5 proc. po tym, jak tanie linie lotnicze podały, że zwolnią 1,5 tys. pracowników.
Dolar umacnia się o 0,06 proc. wobec koszyka walut do 98,1 pkt.
Eurodolar idzie w dół o 0,16 proc. do 1,1134.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,01 proc. do 108,62.
Kurs funta zwyżkuje o 0,5 proc. wobec dolara do 1,2226.
Rentowność 10-letnich UST spada o 2 pb do 2,04 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 21 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: -2 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 4 pb do: -0,43 proc., najniżej w historii.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 0,3 proc. do 58,22 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w górę o 0,62 proc. do 65,13 USD/b.
OCZEKIWANIE NA FED
W środę o godz. 20.00 amerykańska Rezerwa Federalna ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych. Uzasadnienie decyzji przedstawi prezes Fedu Jerome Powell na konferencji prasowej ok. 20.30. To główne wydarzenia tego tygodnia na rynkach.
Inwestorzy w pełni wyceniają obniżkę stóp procentowych o 25 proc., a wyceniane przez kontrakty na stopę Fed implikowane prawdopodobieństwo cięcia fed funds o 50 pb wynosi 18 proc.
„Chociaż Fed nie dał żadnego sygnału, który sugerowałby obniżkę o 50 pb, warto zauważyć, że kiedy Fed ostatnio rozpoczął serię obniżek stóp procentowych, we wrześniu 2007 r., zaczął od obniżki o 50 pb. Podobne rozpoczęcie cyklu obniżek miało miejsce w styczniu 2001 r." - powiedział Jim Reid, analityk Deutsche Banku.
We wtorek prezydent USA Donald Trump powiedział, że "chciałby zobaczyć sporą obniżkę stóp procentowych". Prezydent dodał, że chciałby, aby zacieśnianie ilościowe zostało natychmiast wstrzymane.
W poniedziałek Trump napisał na Twitterze, że Fed "prawdopodobnie zrobi bardzo niewiele”, bowiem "mała obniżka stóp procentowych to za mało”.
"Fed może chcieć obniżyć stopy o kolejne 25 pb, ale następny ruch będzie zależny od danych" - powiedział.
"Kluczowa będzie jednak retoryka wypowiedzi prezesa J. Powella na temat prawdopodobieństwa kolejnych cięć, a także możliwość powrotu do zwiększania bilansu banku. Zakładamy, iż Fed wykaże się ostrożnością w obu kwestiach uzależniając działanie od napływających danych makro" – napisano w raporcie Banku Millennium.
Deflator PCE w USA w czerwcu wyniósł 1,4 proc. rdr, wobec 1,4 proc. rdr miesiąc wcześniej, po korekcie z 1,5 proc. i konsensusu 1,5 proc. - podało Biuro Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu.
W firmach w USA przybyło w lipcu 156 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP (NASDAQ:ADP) Employer Services. Oczekiwano +150 tys.
NEGOCJACJE USA-CHINY
W Szanghaju zakończyło się pierwsze od trzech miesięcy bezpośrednie spotkanie przedstawicieli USA i CHin. Delegacja z przedstawicielem USA Robertem Lighthizerem i sekretarzem skarbu Stevenem Mnuchinem spotkała się z zespołem chińskim, któremu przewodniczą wicepremier Liu He oraz – po raz pierwszy – minister handlu ChRL Zhong Shan.
Środowe spotkanie zakończyło się po południu 40 minut przed planowanym czasem, po czym amerykańska delegacja udała się na lotnisko.
Biały Dom podał w komentarzu po spotkaniu USA-Chiny, że do kolejnego spotkania przedstawicieli USA i Chin dojdzie na początku września. Spotkanie zostało określone jako „konstruktywne”. Administracja USA potwierdziła, że Chiny zobowiązały się do zwiększenia zakupów amerykańskich produktów rolnych.
„Obie strony, zgodnie z konsensusem osiągniętym przez dwóch przywódców w Osace, odbyły szczerą, wysoce konstruktywną i głęboką rozmowę na temat głównych kwestii handlowych i gospodarczych, będących przedmiotem wspólnego zainteresowania” - oświadczyło chińskie Ministerstwo Handlu po zakończeniu środowego spotkania.
W komunikacie napisano, że negocjatorzy rozmawiali o większych zakupach amerykańskich produktów rolnych przez Chiny.
Prezydent USA oskarżył we wtorek Chiny o brak zakupów amerykańskich produktów rolnych, które miały być jednym z ustaleń spotkania prezydentów USA i Chin przy okazji szczytu G20.
Trump dodał, że Chiny czekają na wynik wyborów prezydenckich w USA w 2020 r., licząc na złagodzenie kursu. Prezydent USA sugerował również, że brak umowy także będzie korzystnym wyjściem dla USA.
„Mój zespół negocjuje z nimi teraz, ale oni zawsze zmieniają umowę na swoją korzyść na koniec negocjacji” – napisał Trump.
W reakcji na komentarze Trumpa rzeczniczka chińskiego MSZ oceniła, że to działania USA odpowiadają za nagłe zmiany w czasie trwających od roku dwustronnych negocjacji.
"Oczywistym jest, że antagonizujące wpisy prezydenta USA przed rozpoczęciem spotkań nie pomogły" - powiedział Justin Onuekwusi, zarządzający funduszem w Legal & General Investment Management.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w VII 49,7 pkt. wobec 49,4 pkt. miesiąc wcześniej - podano w wyliczeniach biura statystycznego i Federacji Logistyki. oczekiwano 49,6 pkt.
(PAP Biznes)