(PAP) Kontrakty w USA idą w górę, tak jak indeksy w Europie Zachodniej. Inwestorzy z lekkim optymizmem przyjęli informację o opóźnieniu wprowadzania przez USA restrykcji wobec chińskiego koncernu Huawei o 90 dni. Kurs dolara umacnia się, a obligacje rynków bazowych osłabiają się.
Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,33 proc., na Dow Jones Industrial zwyżkują o 0,35 proc., a na Nasdaq idą w górę o 0,12 proc.
W górę idą notowania producentów półprzewodników - Qualcomm (NASDAQ:QCOM) zyskuje 3 proc. przed rozpoczęciem handlu, a Intel (NASDAQ:INTC) i Nvidia o 1,5 proc.
Akcje detalisty Kohl’s spadają o 10 proc. w handlu przedsesyjnym – firma zaraportowała, że miała kwartalny zysk na akcje 61 centów vs konsensus 68 centów.
Kolejny detalista J.C. Penney idzie w dół o 8 proc. przed sesją - spółka zaraportowała gorsze od oczekiwań wyniki finansowe.
Notowania Tesli spadają o 3,1 proc. przed sesją - według Morgan Stanley (NYSE:MS) w przypadku wystąpienia "najgorszego scenariusza" akcje producenta samochodów elektrycznych mogą spać do 10 USD wobec 97 USD za akcję w poprzedniej wycenie. Bank inwestycyjny wskazuje na rosnące zadłużenie oraz ekspozycję na tarcia geopolityczne.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,62 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,94 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,5 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,52 proc.
O 2,8 proc. drożeją walory Telecom Italia (MI:TLIT) SpA. Firma zanotowała niespodziewanie w I kwartale spadek swojego zadłużenia.
O 0,7 proc. rośnie kurs akcji spółki motoryzacyjnej Daimler, po tym jak "Handelsblatt" podał, że firma ta zamierza o 20 proc. obniżyć koszty administracyjne „o wiele miliardów euro”.
Notowania Entertainment One spadają o 7,5 proc. – wyniki finansowe spółki w I kw. były gorsze od oczekiwań.
W dół o 4,7 proc. idzie Leoni - Bankhaus Lampe obniżyło rekomendację dla walorów tej firmy do "sprzedaj" z "trzymaj".
Dolar umacnia się o 0,08 proc. wobec koszyka walut do 98 pkt.
Eurodolar idzie w dół 0,12 proc. do 1,1155.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,46 proc. do 110,47.
Kurs funta zwyżkuje o 0,13 proc. wobec dolara do 1,274.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 1 pb do 2,40 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 18 pb.
Natomiast rentowność 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 2 pb do -0,07 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 0,62 proc. do 63,5 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w górę o 0,5 proc. do 7233 USD/b.
USA ŁAGODZĄ RESTRYKCJE WOBEC HUAWEI
W poniedziałek Departament Handlu USA przyznał 90-dniową ulgę niektórym amerykańskim firmom i klientom korzystającym ze sprzętu Huawei. Amerykańska administracja dodała, że może rozszerzyć okres trwania ulg.
"To pozwoli na kontynuację działalności przez obecnych użytkowników telefonów komórkowych i zlokalizowanych poza aglomeracjami sieci szerokopasmowych" - napisał w komunikacie resortu sekretarz ds. handlu USA Wilbur Ross.
W odpowiedzi na decyzję amerykańskiej administracji, Alphabet (NASDAQ:GOOGL) poinformowała, że zamierza współpracować z Huawei przez następne 90 dni. W niedzielę konglomerat będący właścicielem Google podał, że współpraca z chińskim koncernem została zakończona.
„Uaktualnianie oprogramowania i utrzymywanie bezpieczeństwa telefonów jest w interesie wszystkich – tymczasowa licencja pozwala nam dostarczać aktualizacje oprogramowania i poprawki w zakresie bezpieczeństwa do istniejących modeli przez następne 90 dni” – napisał jeden z rzeczników Google w oświadczeniu.
„Celem tej decyzji jest niedopuszczenie do załamania się infrastruktury internetowej oraz systemów komputerowych i telekomunikacyjnych (…) To nie kapitulacja, tylko dbanie o porządek” – ocenił Kevin Wolf, były urzędnik Departamentu Handlu USA.
Niedzielna decyzja Google o zawieszeniu współpracy z Huawei była związana z czwartkową decyzją departamentu handlu USA o wpisaniu Huawei Technologies i 70-ciu związanych z nim firm na tzw. "czarną listę" podmiotów, które muszą uzyskiwać zgodę rządu w Waszyngtonie na to, by kupować amerykańskie komponenty i technologię.
Ambasador Chin w Unii Europejskiej Zhang Ming poinformował, że Chiny mogą "zemścić się" na USA za umieszczenie Huawei na "czarnej liście".
"To jest złe zachowanie, więc będzie konieczna odpowiedź" - powiedział Ming. "Prawa i interesy chińskich firm są osłabione, więc chiński rząd nie będzie siedział bezczynnie" - dodał.
„Sytuacja, w której jest Huawei nie zmieni się błyskawicznie (…) Teraz ich największym problemem jest niepewność” – powiedziała Nicole Peng z Canalys.(PAP Biznes)