(PAP) Główne indeksy GPW zakończyły czwartkową sesję wzrostami, a dla sWIG80 był to pierwszy wzrostowy dzień od 30 sierpnia. Wśród spółek z WIG20 najmocniej rósł Santander, a zniżkom przewodził Orlen. Na szerokim rynku mocno tracił Medicalgorithmics (WA:MDG), a trzeci dzień silnych zwyżek zanotował Altus.
WIG20 na zamknięciu wzrósł o 1,05 proc. do 2.233,46 pkt., mWIG poszedł w górę o 1,64 proc. do 3.985,77 pkt., sWIG80 zwyżkował o 0,82 proc. do 11.566,16 pkt., a WIG zyskał 1,12 proc. do 57.493,38 pkt.
Dla sWIG80 był to pierwszy wzrost po dziewięciu sesjach spadków, podczas których indeks małych spółek stracił ponad 10 proc.
Jan Gołąb, dyrektor ds. rozwoju biznesu w AgioFunds TFI ocenił, że wskaźniki wycen spółek z WIG są najniższe od kilku lat, ale zazwyczaj tak znaczące niedowartościowanie nie utrzymuje się zbyt długo, zaś proces powrotu wycen do "racjonalnych" poziomów może być dynamiczny.
Wśród spółek z WIG najmocniej rósł Santander Bank Polska, o 4,4 proc., odreagowując większość spadków ze środy, które sprowadziły kurs dawnego BZ WBK na najniższy poziom od 20 sierpnia.
Akcje PGNiG (WA:PGN) poszły w górę o 3,9 proc. i znalazły się najwyżej od czerwca.
Spadkom przewodził Orlen (o 0,8 proc.), zniżkował także Orange (o 0,7 proc.). Kurs telekomunikacyjnej spółki wyniósł w czwartek na zamknięciu 4,39 zł, o 7 gr powyżej historycznego minimum z 19 lipca.
Na szerokim rynku trzecią sesję z rzędu mocno rosły akcje Altus TFI (w czwartek o 29,6 proc.). Wcześniej akcje spółki przez siedem kolejnych sesji straciły ponad 80 proc.
Akcje Herkulesa poszły w górę o 4,3 proc. Spółka zajmująca się wynajmem urządzeń dźwigowych złożyła wiążącą ofertę zakupu za 10 mln euro firmy Trinac Polska, co zwiększyłoby zasoby sprzętowe żurawi wieżowych grupy o blisko 50 proc.
PHN zwyżkował o blisko 12 proc. po opublikowaniu wyników za pierwsze półrocze 2018 roku, które okazały się wyższe od konsensusu.
O 11,4 proc. spadł Medicalgorithmics, producent PocketECG, urządzenia wykorzystywanego w diagnostyce kardiologicznej.
W środę wieczorem Apple zaprezentował nową wersję smartwatcha Apple Watch, który ma wbudowane czujniki pozwalające na monitorowanie pracy serca użytkownika. Medicalgorithmics ocenia jednak, że aplikacja Apple nie zastępuje systemów takich jak PocketECG i liczy, że dzięki technologii Apple zwiększy się zapotrzebowanie na usługi diagnostyczne arytmii. (PAP Biznes)