(PAP) Czwartkowe notowania przynoszą zwyżki głównych indeksów warszawskiej giełdy. Dariusz Świniarski, zarządzający portfelami DM TMS Brokers ocenia, że jest to reakcja na środowe, gołębie wypowiedzi szefa Fed, a dalsza część sesji będzie również zależeć od sentymentu na amerykańskich giełdach.
Około godz. 12.40 WIG20 rośnie o 0,9 proc. do ok. 2.284 pkt. i jeżeli indeks zamknąłby się na tej wartości, to byłby to najwyższy poziom od 4 października. WIG zwyżkuje o 0,7 proc., natomiast indeksy średnich i małych spółek rosną odpowiednio o około 0,5 proc. i 0,2 proc.
"Dzisiejsza reakcja polskich i europejskich indeksów jest kontynuacją wczorajszych dobrych nastrojów w Ameryce po gołębich wypowiedziach prezesa Fed Jerome'a Powella. Czwartkowe odbicia są jednak raczej korekcyjne i nie spodziewamy się, że jest to początek wymazywania strat, trwających od października i listopada. Reszta dzisiejszej sesji będzie nadal zależeć od sentymentu na amerykańskich giełdach" - powiedział Dariusz Świniarski, zarządzający portfelami DM TMS Brokers.
Kontrakty terminowe na S&P500 i DJI spadają odpowiednio o 0,4 proc. i 0,3 proc.
Obroty na GPW wynoszą 406 mln zł, 321 mln zł generują blue chipy.
Wśród spółek WIG20 najbardziej rośnie Alior (WA:ALRR) (+4,3 proc.), natomiast spada LPP (WA:LPPP) (-1,8 proc.).
Zwyżkuje kurs PKN Orlen (WA:PKN) (+1,9 proc.), który znajduje się na najwyższym poziomie od 24 stycznia.
Spółka poinformowała w komunikacie została oficjalnym partnerem zespołu Formuły 1 Williams Martini Racing. Logotyp Orlen znajdzie się na bolidach i kombinezonach zawodników występujących w tych najbardziej prestiżowych i najpopularniejszych wyścigach świata - poinformował w czwartek koncern.
Na szerokim rynku wyróżnia się kurs Dino Polska (WA:DNP), który rośnie o 4,3 proc. Zyskuje także Playway (+2,9 proc.)
WIG20 pozytywnie wyróżnia się na tle zachodnioeuropejskich odpowiedników. DAX rośnie o 0,2 proc., CAC zwyżkuje o 0,5 proc., FTSE rośnie o 0,4 proc. (PAP Biznes)