Warszawa, 07.09.2022 (ISBnews) - CI Games planuje, że kampania marketingowa zapowiedzianego na 2023 rok reboot gry "Lords of the Fallen" będzie największa w historii spółki, a gameplay zostanie pokazany jeszcze w tym roku, poinformował prezes Marek Tymiński.
"Mamy obecnie 3 główne projekty. 'Lords of the Fallen' jest w zaawansowanej produkcji. To nasz główny projekt i oczekuję, że będzie kolejnym milestone z największą kampanią w historii CI Games. Premiera przewidziana jest na 2023, ale gameplay zostanie zaprezentowany jeszcze w bieżącym roku" - powiedział Tymiński podczas webinaru Strefy Inwestorów.
Według jego słów, będzie to "full price'owa", globalna kampania marketingowa dla tego tytułu. CI Games podkreśliło jednocześnie, że "Lords of the Fallen" jest reboot'em gry z 2014 r., a nie sequel'em.
"To IP osiągnęło duży sukces rynkowy, ale sequel gry mającej 8 lat mógłby być barierą rynkową, stąd decyzja o reboot tytułu z potencjałem dotarcia do możliwie największej grupy odbiorców, zwłaszcza, że przez te lata gatunek, w którym osadzony jest 'LotF' wszedł do gamingowego mainstreamu. Jest realizowany przez zupełnie inny zespół z celem zwiększenia jakości i zaawansowania technologicznego produkcji, a także pięciokrotnej skali świata w porównaniu z poprzednikiem. Po dotychczasowych działaniach i przede wszystkim Gamescom gra pnie się do góry na wishlist Steam w pierwszej setce" - powiedział marketing manager Ryan Hill.
Prezes dodał, że to nie tylko największy projekt w historii spółki, ale jednocześnie "największy pod względem potencjału rynkowego". "Naprawdę wierzę, że będzie to duży sukces w następnym roku" - stwierdził Tymiński.
Podkreślił, że komponent multiplayer będzie istotną częścią każdego projektu CI Games. Wskazał ponadto, że firma będzie kontynuowała produkcję gier w globalnym modelu rozproszonym z istotnym komponentem pracy zdalnej, który się sprawdził podczas pandemii.
Kolejnym projektem jest następna odsłona serii "Sniper", za którego produkcję odpowiedzialne jest Underdog Studio. Prezes CI Games wskazał, że kolejna część serii ma zdecydowanie zwiększyć grupę potencjalnych odbiorców. Następny jest "Survive Project". Jak wskazał zarząd CI Games, za produkcją stoi doświadczony zewnętrzny zespół (nadzorowany przez CI Games), a więcej informacji pojawi się, kiedy twórcy będą na to gotowi, ale będzie to "wcześniej niż później".
"Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak ten projekt się rozwija z punktu widzenia produkcji i z tego, co ta gra zaoferuje szerokiemu gronu graczy survivalowych" - ocenił prezes. Według jego słów, bazując na danych analitycznych i odbiorze branży, spółka oczekuje sukcesu tego projektu.
Czwartym segmentem jest United Label, który pozyskuje selektywnie projekty wydawnicze oraz - w ocenie prezesa CI Games - zdobywa coraz większą rozpoznawalność jako indie publishing house.
Tymiński podtrzymał, że spółka chce co 12-18 miesięcy udostępniać jeden duży, znaczący tytuł i uzupełniać tę strategię publikacją dwóch-czterech gier indie rocznie przez United Label. Zarząd podkreślił, że silny bilans i wysoka generacja gotówki pozwala na inwestowanie w 3 własne IP na silniku Unreal Engine 5. Tymiński podkreślił ponadto, że back catalog radzi sobie dobrze i jest to kolejny impuls do dalszego wzrostu.
"Branża gier radzi sobie dobrze mimo potencjalnej recesji, a gry premium radzą sobie relatywnie lepiej. Segment survival, w którym jesteśmy obecni, to dynamiczny rosnący gatunek, a wyniki sprzedażowe gier typu 'soulslike' są z reguły bardzo mocne. Na bazie naszego doświadczenia, globalnej ekspertyzy będziemy rozwijać potencjał CI Games" - wskazał prezes.
CFO spółki David Broderick podtrzymał plany doprowadzenia do dual listingu, podkreślając, że CI Games jest globalnym biznesem. Dual listing ma pozwolić na internacjonalizację bazy inwestorskiej i dostęp do finansowania w przyszłości, a także ma na celu zwiększenie rozpoznawalności marki i wsparcie dla planów rozwojowych.
CI Games to producent i dystrybutor gier komputerowych, notowany na GPW od 2007 r. (początkowo jako City Interactive (WA:CIG)).
(ISBnews)