Investing.com - We wtorek dolar amerykański umacnia się względem jena, kończąc tym samym 3-dniową serię spadków, podczas gdy rynki próbowały ignorować obawy związane z napięciami handlowymi i wyprzedażą akcji technologicznych, która we wtorek doprowadziła do gwałtownych spadków na Wall Street.
Kurs pary USD/JPY wzrósł o 0,34% do poziomu 106,25, do godziny 13:53, oddalając się od poniedziałkowego minimum na 105,65.
Japoński jen, postrzegany jako tzw. bezpieczna przystań, jest poszukiwany przez inwestorów w czasach politycznej lub gospodarczej niepewności.
Kontrakty terminowe na amerykańskie akcje wskazały w środę na wzrostowe otwarcie na Wall Street, pomimo nocnych spadków w Europie i Azji, choć inwestorzy pozostają ostrożni, ponieważ akcje technologiczne pozostawały pod presją.
Poniedziałkowa wyprzedaż na amerykańskich rynkach wysłała indeks S&P 500 na terytorium korekty. W ostatnich tygodniach akcje technologiczne znalazły się pod presją licznych obaw, uwzględniając w tym publikacje prezydenta USA Donalda Trumpa na Twitterze w których krytykował Amazon (NASDAQ:AMZN).
Inwestorzy próbowali także ignorować obawy związane z rosnącymi napięciami handlowymi pomiędzy USA i Chinami, po tym, jak Pekin nałożył dodatkowe taryfy celne na niektóre towary importowane z USA. Ruch ten doprowadził do eskalacji napięć handlowych pomiędzy dwiema największymi gospodarkami świata i wywołał obawy o ich wpływ na globalny wzrost gospodarczy.
Z kolei w tym tygodniu spodziewane jest, że administracja Trumpa opublikuje listę chińskich towarów, które mogą podlegać nowym amerykańskim taryfom.
Dolar amerykański umacnia się nieco wobec koszyka walutowego a indeks dolara amerykańskiego, który stanowi o sile papierowej waluty USA względem koszyka sześciu głównych walut ważonych wielkością obrotów handlowych, kształtował się ostatnio na poziomie 89,75.
Euro nie odnotowało większych zmian w stosunku do dolara, z kursem EUR/USD na poziomie 1,2300, odbijając od maksimum sesji na 1,2336.
Funt także był prawie niezmieniony względem dolara, gdzie para GBP/USD utrzymywała się na pułapie 1,4045 po tym jak wcześniej wzrosła do 1,4089.