PRAGA, 2 września (Reuters) - W środę węgierski forint był najsłabszy od końca kwietnia, a większość walut regionu Europy Środkowej znalazła się pod presją w reakcji na umocnienie dolara w reakcji na pozytywne dane z sektora przemysłu USA.
W ubiegłym tygodniu waluty krajów regionu wspierał słabszy dolar i mocne euro, po tym jak Rezerwa Federalna USA zapowiedziała zmianę swej strategii wobec inflacji.
We wtorek jednek dolar zaczął się umacniać w reakcji na dane wskazujące, że aktywnosć przemysłu USA wzrosła w sierpniu silniej, niż oczekiwano.
To uderzyło w waluty rynków wschodzących, w tym Europy Środkowej, choć giełdy w regionie rosły w ślad za światowymi rynkami akcji.
Forint słabł o 0,4% do 357,20 za euro, wcześniej osiągnąwszy najniższy kurs od 28 kwietnia.
"Kolejne dni będą kluczowe, jeśli chodzi o to (...) czy rozpocznie się korekta, czy osłabienie będzie kontynuowane" - uważają analitycy Equilor.
Forint tracił ostatnio najsilniej spośród walut regionu, po tym jak bank centralny kraju poluzował swoją politykę i zapowiedział zwiększenie zakupów aktywów w reakcji na epidemię.
Dodatkowo Produkt Krajowy Brutto (PKB) Węgier spadł w drugim kwartale najmocniej spośród krajów regionu.
Złoty EURPLN= słabł o 0,4% do 4,409, a korona czeska EURCZK= o 0,3% do 26.310 za euro, zbliżając się do jednomiesięcznego minimum. Rumuńska leja EURRON= pozostawała zaś stabilna w pobliżu 4,84.
Zdaniem jednego z praskich dealerów zmiany kursu korony zwiększają niskie obroty na rynku.
"Jeśli (euro) pójdzie mocniej w dół, sądzę, że możemy testować poziom 26,400 (korony za euro)" - powiedział dealer.
Wśród rynków akcji liderem zwyżek była giełda w Budapeszcie .BUX , zwyżkująca o 1,0%, a parkiet w Warszawie .WIG20 rósł o 0,9%. (Autorzy: Jason Hovet i Krisztina Than; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)