Zgarnij zniżkę 40%

Wyrok SN kluczowy dla banków, wyniki części z nich mogą być pod presją z powodu rezerw (opinia)

Opublikowano 28.11.2019, 16:19
© Reuters.  Wyrok SN kluczowy dla banków, wyniki części z nich mogą być pod presją z powodu rezerw (opinia)

(PAP) Wyrok Sądu Najwyższego w sprawie kredytu frankowego i przedstawione do niego w czwartek uzasadnienie są kluczowe dla sektora bankowego. Jeśli sądy powszechne będą się nim kierować w przyszłości, może to oznaczać, że wyniki banków w 2020 r. znajdą się pod presją z powodu dodatkowych rezerw - uważają analitycy.

Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku w sprawie z powództwa banku przeciwko kredytobiorcy i przekazał ją do ponownego rozpoznania, głównie ze względu na konieczność uwzględnienia dotychczasowego orzecznictwa, w tym orzeczeń TSUE. Wyrok zapadł 29 października, a 28 listopada na stronie internetowej SN opublikowane zostało do niego uzasadnienie.

Inwestorzy nerwowo zareagowali na opublikowane w czwartek uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego, a kursy części notowanych na warszawskiej giełdzie banków zaczęły mocno tracić na wartości. Akcje PKO BP (WA:PKO), Alior Banku (WA:ALRR) i Banku Millennium w ciągu dnia traciły ponad 3 proc.

"Myślę, że rynek potraktuje ten wyrok Sądu Najwyższego jako istotną informację. Sąd Najwyższy bardzo jednoznacznie odniósł się w nim do kwestii, które są kluczowe dla sektora bankowego. Cześć rynku oczekuje, że to właśnie Sąd Najwyższy, ale w poszerzonym składzie, określi linię orzeczniczą w tym zakresie" - powiedział PAP Biznes Kamil Stolarski, dyrektor działu analiz Santander BM.

Wskazał, że do tej pory panował dość powszechny konsensus, że portfele kredytowe denominowane są obarczone mniejszym ryzykiem przegranych spraw sądowych niż kredyty indeksowane.

"Wyrok Sądu Najwyższego pokazuje, że tak wcale nie musi być. Oczywiście to tylko wyrok w jednej ze spraw, ale może on być wskazówką dla innych postępowań" - powiedział Stolarski.

"Może to oznaczać, że część banków już w czwartym kwartale zdecyduje się na tworzenie rezerw portfelowych z tego tytułu. Utworzenie się linii orzeczniczej zgodnie z tym wyrokiem może oznaczać też, że wyniki części banków znajdą się w 2020 roku pod presją z powodu dotwarzania rezerw" - dodał analityk Santander BM.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Radca prawny Wojciech Bochenek, wspólnik zarządzający Kancelarii Radców Prawnych Bochenek i Wspólnicy, ocenia, że wyroki Sądu Najwyższego, które z reguły w przypadku ostatnich spraw kredytów frankowych zapadały w składzie trzyosobowym, co do zasady powinny być kierunkowskazem dla sądów niższych instancji.

"Z reguły tak właśnie jest. Z orzeczeń w sprawie kredytów frankowych, do których miałem wgląd, widać, że sądy powszechne biorą pod uwagę orzeczenia Sądu Najwyższego, że analizują je przy rozstrzyganiu spraw. W wyrokach, które zapadały od października, widać ponadto, że sądy powszechne kierują się też orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego Unii Europejskiej" - powiedział PAP Biznes Wojciech Bochenek.

Sąd Najwyższy podał, że przedmiotem rozstrzygnięcia na rozprawie 29 października był spór powstały na gruncie umowy kredytu hipotecznego, który w szerszym dyskursie społecznym określany jest jako kredyt denominowany w walucie obcej (w tym przypadku we franku szwajcarskim).

Bank domagał się od kredytobiorcy – osoby fizycznej zapłaty należności z tytułu zawartej umowy kredytu na budowę domu. Sądy rozpoznające sprawę odmówiły jednak uznania zasadności przedstawionych roszczeń, opierając się w tym względzie na sprzeczności umowy z ogólnymi przepisami dotyczącymi prawa zobowiązań i klauzulami niedozwolonymi w umowach z konsumentami.

"Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd drugiej instancji ma wziąć pod uwagę możliwość utrzymania w mocy zawartej umowy kredytu, z jednoczesnym wyeliminowaniem z niej klauzul waloryzacyjnych jako niedozwolonych postanowień umownych. Może to wiązać się z uznaniem kredytu za otrzymanego w złotych polskich, a nie we frankach szwajcarskich, z jednoczesnym przyjęciem oprocentowania określonego w umowie, tj. stopy LIBOR" - napisano w uzasadnieniu do wyroku Sądu Najwyższego.

Trybunał Sprawiedliwości UE wydał 3 października orzeczenie w sprawie kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich. TSUE uznał, że w umowach kredytu indeksowanego do waluty obcej, nieuczciwe warunki umowy dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego. Według Trybunału, prawo UE nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich. (PAP Biznes)

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.