🟢 Nie przegap rynkowej szansy! Ceny wciąż rosną? 120-tysięczna społeczność Investing.com wie, jak to wykorzystać.
Dołącz do nas!
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Stopy procentowe w Polsce - nie tym razem, ale po wakacjach... szykuj się na zaskoczenie

Opublikowano 04.07.2023, 19:29
Stopy procentowe w Polsce - nie tym razem, ale po wakacjach... szykuj się na zaskoczenie
PKO
-
INGP
-

Przed nami kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Kolejne, na którym niemal na pewno nie dojdzie do zmiany stóp procentowych. To jednak nie oznacza, że lipcowemu posiedzeniu RPP nie będą towarzyszyć emocje - rynek oczekuje zmiany retoryki i sygnałów nadchodzących obniżek stóp procentowych w Polsce. Oprócz tego poznamy najnowsze projekcje NBP na temat inflacji i wzrostu gospodarczego, co może wyjaśnić wiele wątpliwości.

 

Na skróty:

  • W najbliższy czwartek poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych w Polsce
  • Podobnie jak na poprzednich posiedzeniach, analitycy nie biorą pod uwagę scenariusza, w którym stopy procentowe w lipcu ulegną zmianie
  • To oznacza, że stopa referencyjna pozostanie na poziomie 6,75%, obowiązującym od września zeszłego roku
  • Większa uwaga rynku będzie skupiona na piątkowej konferencji prasowej prezesa NBP, a także na potencjalnej zmianie retoryki RPP w kwestii zbliżających się cięć oprocentowania
  • Kiedy można spodziewać się pierwszych obniżek stóp w Polsce?
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
 

Więcej podwyżek stóp nie będzie

W najbliższy czwartek poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych NBP po lipcowym posiedzeniu RPP. Analitycy - podobnie jak w przypadku poprzednich posiedzeń Rady - są zgodni w kwestii tego, że na lipcowym posiedzeniu RPP nie dojdzie do zmiany stóp procentowych w Polsce. I to mimo tego, że prezes NBP Adam Glapiński od wielu miesięcy konsekwentnie powtarza, że cykl podwyżek stóp procentowych jeszcze się nie zakończył, a jedynie został wstrzymany i pozostaje w gotowości do walki z inflacją. Ta pauza w zacieśnianiu monetarnym trwa już dziesięć miesięcy - ostatni raz Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się podnieść oprocentowanie NBP we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas stopa referencyjna wzrosła do obecnego poziomu, który wynosi 6,75%. Sam cykl podwyżek stóp procentowych w Polsce rozpoczął się w październiku 2021 roku i objął łącznie aż jedenaście zmian oprocentowania. W okresie październik 2021 - wrzesień 2022 stopy procentowe wzrosły o 665 punktów bazowych, z poziomu 0,10% do 6,75% stopy referencyjnej, co jest było najszybszym tempem zacieśniania monetarnego w historii Narodowego Banku Polskiego.

…a luzowanie coraz bliżej

Dziś można już bez większego ryzyka stwierdzić, że kolejnych podwyżek stóp procentowych w Polsce (w najbliższym czasie i w tym cyklu) nie będzie. Rynek wręcz coraz mocniej wycenia nadchodzące cięcia stóp procentowych, a po medialnych nagłówkach w stylu „Analitycy ostrzegają - to jeszcze nie koniec podwyżek stóp w Polsce” od kilku miesięcy nie ma już śladu.

Pojawiają się natomiast kolejne sygnały, które zaczynają dyskontować nieuniknione i zbliżające się wielkimi krokami obniżki oprocentowania.

Widać to jak na dłoni m.in. na rynku obligacji skarbowych - rentowność pięcioletnich i dziesięcioletnich obligacji skarbowych jest obecnie najniższa od stycznia tego roku, spadając poniżej poziomu 5,70%. Co to oznacza? Przede wszystkim wzrost notowań wspomnianych papierów dłużnych, związany z oczekiwanymi przez rynek, zbliżającymi się cięciami stóp procentowych. Gdy cena obligacji rośnie, ich rentowność spada, zaś sam wzrost ceny spowodowany jest wyższym popytem, wynikającym z tego, że obecnie notowane obligacje będą mieć wyższy kupon (wypłacać większe odsetki) niż te, które zostaną wyemitowane w trakcie cyklu lub po obniżkach stóp procentowych.

Oczekiwany przez rynek obligacji zwrot w kierunku obniżek stóp procentowych w Polsce widać również na indeksie obligacji skarbowych TBSP. Ten od dołka z końca października zeszłego roku zyskał już ponad 17% i aktualnie zbliża się do poziomu 1900 pkt., dotychczas notowanego pod koniec 2021 roku, czyli na samym początku cyklu podwyżek stóp procentowych. Odbicie od dna indeksu TBSP jest ewidentne, mimo tego że RPP formalnie nie zakończył jeszcze cyklu podwyżek, a jedynie go wstrzymał, a także oficjalnie nie zakomunikowano jeszcze żadnej obniżki oprocentowania. Gdy tylko retoryka przedstawicieli Rady i prezesa NBP zacznie być jednoznacznie gołębia, dalsze wzrosty indeksu obligacji będą jedynie kwestią czasu. O tym jak i kiedy zainwestować w indeks TBSP za pośrednictwem funduszu Beta ETF TBSP pisałem we wrześniu zeszłego roku (link poniżej). Spóźnionych zachęcam do lektury, bo to nie koniec wzrostów indeksu obligacji.

Niewątpliwym wsparciem dla nadchodzących obniżek stóp procentowych są też podstawowe odczyty makroekonomiczne. Mowa przede wszystkim o danych na temat dynamiki cen - zgodnie z tym, co wielokrotnie powtarzał prezes NBP Adam Glapiński „schodzimy z inflacyjnego płaskowyżu”, czego dowodem są m.in. najnowsze szacunkowe odczyty wskaźnika CPI za czerwiec. Inflacja w zeszłym miesiącu po raz kolejny okazała się niższa od oczekiwań analityków i wyniosła 11,5% w skali roku oraz (drugi miesiąc z rzędu) 0% w ujęciu miesięcznym. To zaś oznacza, że inflacja bazowa (liczona z wyłączeniem cen żywności, paliw i energii) wyniesie w czerwcu najprawdopodobniej mniej niż 11% w skali roku, spadając trzeci miesiąc z rzędu.

W maju dynamika cen wyniosła równe 13% w skali roku, natomiast w kwietniu było to 14,7% r/r. Przy zachowaniu obecnego tempa dezinflacji można więc spodziewać się jednocyfrowych odczytów wskaźnika CPI w skali roku już po wakacjach. Wciąż jednak droga do celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5% w skali roku z dopuszczalnym odchyleniem o 1 pkt. proc., będzie długa i nie ma co liczyć na to, że uda się do niego zbliżyć w przyszłym roku. W międzyczasie bez wątpienia  jednak dojdzie do obniżek stóp procentowych.

Czytaj również: ETF na indeks TBSP - kiedy nadejdzie dobry moment na inwestycję w indeks polskich obligacji skarbowych?

 

Kiedy obniżki stóp procentowych w Polsce?

Jeszcze do niedawna większość członków Rady Polityki Pieniężnej, z Adamem Glapińskim na czele, pytana o potencjalny termin pierwszych cięć stóp procentowych w Polsce odpowiadała zdawkowym: „jest stanowczo za wcześnie, by dyskutować o obniżkach”. Od jakiegoś czasu widać jednak gołębi zwrot wśród członków Rady, wzmacniany kolejnymi, coraz niższymi odczytami inflacji. Pod koniec czerwca Ireneusz Dąbrowski z Rady Polityki Pieniężnej w wywiadzie dla Business Insidera przyznał, że stopy procentowe najprawdopodobniej do września pozostaną jeszcze bez zmian. Dodał, że „jeśli RPP miałaby rozważać wniosek o obniżkę stóp, to raczej dojdzie do tego w październiku”

To dość mocna deklaracja, wskazująca że scenariusz, w którym pierwsze cięcie stóp procentowych w Polsce mogłoby mieć miejsce nie tylko już w tym roku, ale jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Wielu analityków wskazywało na to, że przedwyborcza obniżka stóp nie jest wykluczona, m.in. ze względu na obecny skład RPP, w którym sześciu z dziewięciu członków było nominowanych przez sejm oraz prezydenta (czyli de facto polityków Zjednoczonej Prawicy). Co to ma wspólnego z wyborami? Symboliczna obniżka stóp o 25 punktów bazowych tuż przed pójściem do urn mogłaby być traktowana przez wyborców jako argument za oddaniem głosu na obecny rząd.

Analitycy ING Banku Śląskiego (WA:INGP) spodziewają się natomiast pierwszej obniżki stóp już na powakacyjnym posiedzeniu Rady we wrześniu.

Na potencjalne rozpoczęcie obniżek stóp procentowych w listopadzie wskazują analitycy PKO BP (WA:PKO), zakładając że w przyszłym roku skala cięcia stóp wyniesie łącznie 150 punktów bazowych, podobnie jak w 2025 roku. Oznaczałoby to powrót stopy referencyjnej w okolice 3,25-3,50% na koniec 2025 roku.

 

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.