Investing.com - Wydaje się, że europejskie rynki - Ibex 35, CAC 40, DAX... - chcą odbić się w środę po wczorajszych spadkach. Podczas gdy inwestorzy bacznie obserwują doniesienia z Bliskiego Wschodu, przyglądając się również danym makroekonomicznym, które mogą stanowić dobrą wskazówkę, co do krótkoterminowej strategii banków centralnych.
Eksperci nadal podgrzewają swoje zakłady, co do obniżki stóp procentowych Fed. Niektórzy nie wykluczają nawet możliwości podwyżki stóp.
- A co jeśli dojdzie do podwyżki stóp, jak wpłynie to na Twój portfel? Wypróbuj InvestingPro i się dowiedz! Zarejestruj się TUTAJ i TERAZ za mniej niż 9 euro miesięcznie i uzyskaj prawie 40% zniżki przez ograniczony czas na roczny plan!
"Utrzymanie stóp procentowych nie musi być katastrofą, gdy rynki ponownie ocenią czas obniżek stóp. Bardziej problematyczna byłaby podwyżka stóp przez Fed. Żaden decydent Fed nie zasugerował tego publicznie i byłoby to zaskoczeniem, ale może zaistnieć sytuacja podobna do tej, która miała miejsce w połowie lat 90-tych" - ostrzega Chris Iggo, CIO Core Investment Managers w firmie zarządzającej funduszami AXA (EPA:AXAF) Investment Managers i prezes AXA IM Investment Institute.
"Po podniesieniu stóp procentowych w latach 1994-1995 - o 300 punktów bazowych - Fed zaczęła obniżać stopy procentowe w lipcu 1995 r., tylko po to, aby zmienić kurs i pchnąć stopy procentowe na wyższy szczyt niż już osiągnęły. Dlaczego? Ponieważ inflacja zaczęła rosnąć" - wspomina Iggo.
"Rezultatem było pęknięcie bańki internetowej. Był to ostatni raz, kiedy krótkoterminowe realne stopy procentowe były znacząco dodatnie przez dłuższy czas. Jeśli inflacja powróci do poziomu bliskiego 4%, ponownie obniżając realne krótkoterminowe stopy procentowe, podwyżka stóp procentowych nie jest taka nierealna" - dodaje.
Ryzyko
Jak wyjaśnia Iggo, "istnieją dwa zagrożenia dla zwrotów z akcji: jedno z powodu rozczarowujących zysków, a drugie z powodu obniżenia mnożników spowodowanego wzrostem rentowności obligacji lub innym czynnikiem wpływającym na nastroje".
"Jestem spokojny o zyski. Obecny konsensus zakłada, że zysk na akcję indeksu S&P 500 wzrośnie w tym roku o 11%. Dla rynków europejskich i brytyjskich prognoza wynosi od 5,5% do 6,5%. Silniejszy wzrost i bardziej stabilna inflacja oznaczają, że nominalny wzrost PKB w USA wygląda na silniejszy niż kilka miesięcy temu" - zauważa analityk.
"Wydatki konsumenckie i kapitałowe wyglądają na silne i nie ma oczywistych powodów, aby spodziewać się erozji marż zysku w porównaniu z ubiegłym rokiem. Przyszły sezon wyników może łatwo zaskoczyć na plus. Niewielka liczba spółek z indeksu S&P 500, które podały już swoje wyniki, właśnie na to wskazuje " - dodaje Iggo.
Ryzyko strat?
"Co zatem powoduje spadek mnożników i neguje pozytywny wpływ wzrostu zysków na całkowity zwrot w tym roku?" - pyta Iggo. "Perspektywy stóp procentowych są z pewnością jednym z podejrzanych, biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w 2022 roku. Jeśli rentowności obligacji wzrosną, wskaźniki P/E dla akcji będą musiały spaść" - zauważa.
"Oznaki recesji również by to zrobiły, ponieważ zaufanie do trwałego wzrostu zysków zostałoby podważone. Ale, jak już argumentowałem, obecnie na horyzoncie jest niewiele oznak recesji. Niepewność polityczna może wpływać na wyceny. Wybory w Stanach Zjednoczonych to jedno ze źródeł, ale tak naprawdę dopiero w trzecim kwartale dowiemy się, jak potoczą się wydarzenia" - dodaje.
"Globalne ryzyko polityczne jest być może bardziej niepokojące, jako zagrożenie dla zaufania inwestorów, co wymagałoby większej premii za ryzyko na rynkach akcji. Trudno jest ocenić rzeczywistą sytuację w konflikcie rosyjsko-ukraińskim, ponieważ wciąż pojawiają się doniesienia o możliwym rosyjskim uderzeniu, podczas gdy inni podkreślają problemy infrastrukturalne i niepokoje w rosyjskich regionach, które mogą podważyć stabilność reżimu. Na Bliskim Wschodzie istnieje groźba eskalacji konfliktu izraelskiego poza Strefę Gazy w kierunku Iranu. Z kolei, analitycy geopolityczni będą podkręcać tempo debat przed wyborami w USA" - ostrzega Iggo.
"Wszystko to może znaleźć odzwierciedlenie w zwiększonej niepewności inwestorów, a tym samym większej zmienności i mniej pewnych zwrotach. Niedawny wzrost cen surowców może być oznaką obaw o zagrożenia geopolityczne dla podaży kluczowych towarów lub po prostu oznaką, że globalna gospodarka jest silniejsza, niż sądziliśmy" - podsumowuje.
Jak handlować w takim otoczeniu?
W niestabilnym środowisku posiadanie najlepszych informacji rynkowych, które mogą mieć wpływ na portfel, jest niezbędne. Pod tym względem profesjonalne narzędzie InvestingPro może ci pomóc.
Dzięki InvestingPro będziesz mieć dane rynkowe z pierwszej ręki oraz czynniki za i przeciw, które mogą wpływać na akcje.
Chcesz jak najlepiej wykorzystać okazje inwestycyjne? Skorzystaj z możliwości uzyskania rocznego planu InvestingPro za mniej niż 9 euro miesięcznie TUTAJ I TERAZ. Użyj kodu INVESTINGPRO1 i uzyskaj prawie 40% zniżki na roczną subskrypcję - mniej niż kosztuje subskrypcja Netflix! (A także uzyskasz więcej ze swoich inwestycji). Wraz z nim otrzymujesz:
- ProPicks: zarządzane przez sztuczną inteligencję portfele akcji o sprawdzonej wydajności.
- ProTips: przystępne informacje upraszczające wiele złożonych danych finansowych do kilku słów.
- Zaawansowana wyszukiwarka akcji: wyszukiwanie najlepszych akcji w oparciu o Twoje oczekiwania, biorąc pod uwagę setki wskaźników finansowych.
- Historyczne dane finansowe dla tysięcy akcji: Dzięki temu specjaliści od analizy fundamentalnej mogą samodzielnie zagłębić się we wszystkie szczegóły.
- I wiele innych usług, nie wspominając o tych, które planujemy dodać w najbliższej przyszłości.
Działaj szybko i dołącz do rewolucji inwestycyjnej - odbierz swoją OFERTĘ TUTAJ!