Dwa dni po zakończeniu przyjmowania wniosków w programie Bezpieczny Kredyt 2% nowy rząd ogłasza swój nowy program dopłat do kredytów hipotecznych. Zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, pojawi się kredyt bez oprocentowania (0%), ale nie dla wszystkich. Znamy pierwsze szczegóły programu Mieszkanie na start.
Kredyt 0% stanie się faktem?
Znamy pierwsze szczegóły nowego programu, a także jego nazwę - Mieszkanie na startJak podkreślił Krzysztof Hetman, nowy rządowy program będzie posiadał limity dochodowe, co ma sprawić, że trafi on do osób, które „mają największy problem z uzyskaniem środków na pierwsze mieszkanie”.
Podobnie jak w przypadku Bezpiecznego Kredytu 2%, program Mieszkanie na start również będzie opierał się na rządowych dopłatach do kredytów hipotecznych. Skala dopłat i tym samym oprocentowanie kredytu będą jednak zależne od liczby osób w gospodarstwie domowym:
- single oraz 2-osobowe gospodarstwa domowe będą mogły liczyć na oprocentowanie 1,5 proc.
- 3-osobowe gospodarstwa domowe otrzymają dopłaty obniżające oprocentowanie kredytu do 1 proc.
- 4-osobowe gospodarstwa domowe mogą liczyć na oprocentowanie 0,5 proc.
- Na kredyt 0 proc. mogą liczyć gospodarstwa co najmniej pięcioosobowe
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielomilionowa kara dla dewelopera! Chodzi o "zysk bez ryzyka" na rynku nieruchomości
To jednak nie wszystko, bo od wielkości gospodarstwa domowego ma również zależeć maksymalna wysokość kredytu, jaki będzie można zaciągnąć w ramach programu: Dla 1-osobowego gospodarstwa domowego wyniesie 200 tys. PLN, dla 2-osobowego 400 tys. PLN, dla 3-osobowego 450 tys. PLN, a dla 5-osobowego 600 tys. PLN.
Jeśli chodzi zaś o limity dochodowe uprawniające do udziału w programie Mieszkanie na start, to mają one wynieść:
Program jest skierowany wyłącznie do osób planujących zakup pierwszego mieszkania, z wyjątkiem gospodarstw 5-osobowych.
Czytaj również: Kontrowersyjny deweloper ma problem - został bez generalnego wykonawcy największej inwestycji
Jak podkreśla minister rozwoju i technologii, program ma ruszyć w połowie tego roku. W budżecie na ten rok w ramach programu Mieszkanie na start zarezerwowano 500 mln złotych, co ma pozwolić na udzielenie ok. 50 tys. kredytów.
"To jest projekt do dyskusji i szerokich konsultacji z bankami i organizacjami konsumentów. Ma wspierać rynek podażowy, by ci, co budują, wiedzieli, że będzie takie wsparcie. Budownictwo to jest koło zamachowe każdej gospodarki. Musimy podtrzymać możliwość wzrostu budowy mieszkań i temu ma służyć program Mieszkanie na start. Na ten program mamy zarezerwowane w 2024 r. 500 mln zł, prawdopodobnie od połowy roku. Musimy znowelizować ustawę, dać czas bankom na zaktualizowanie systemów" - mówił w czwartek Krzysztof Hetman.
Czy Polska mogłaby znaleźć wreszcie osoby odpowiedzialne za politykę mieszkaniową, które spełniają 3 kryteria:• nie są od deweloperów
• nie łykają jak pelikany wszystkiego co mówią deweloperzy
• znają podstawy mikroekonomii
— Unfair value (@UnfairValue1) January 4, 2024