Zgarnij zniżkę 40%

Mo-Bruk rozważa nowe inwestycje w środkowej i północnej Polsce (wywiad)

Opublikowano 04.11.2019, 10:30
Zaktualizowano 04.11.2019, 10:31
© Reuters.  Mo-Bruk rozważa nowe inwestycje w środkowej i północnej Polsce (wywiad)
PKN
-
MBR
-

(PAP) Mo-Bruk (WA:MBR) widzi potrzebę inwestycji w środkowej i północnej Polsce w 2020 r., co pozwoliłoby na utrzymanie dynamiki wzrostów - powiedział PAP Biznes dyrektor finansowy grupy Rafał Janik. W jego ocenie, największy potencjał rozwoju ma segment spalarni oraz technologie odzysku odpadów nieorganicznych.

"Rozważamy nowe inwestycje, chcemy rozwinąć się geograficznie - jesteśmy obecni na południu kraju, a odbieramy odpady z Warszawy, Szczecina, Gdańska. Naturalnie widzimy, że powinniśmy się przesunąć do środkowej i północnej Polski. Analizujemy możliwości inwestycji bezpośrednich bądź akwizycji" - powiedział dyrektor finansowy.

"Na 2020 r. stawiamy sobie poprzeczkę wysoko. Zachowując wzrost przychodów ciągle dbamy o kontrolę kosztów. Dążymy do utrzymania dotychczasowych poziomów rentowności" - dodał.

Po trzech kwartałach przychody grupy wyniosły 87 mln zł, zysk netto 23,8 mln zł, EBITDA była na poziomie 34,5 mln zł, a EBIT wyniósł 30 mln zł. Koszty wzrosły do 56 mln zł, z 47,5 mln zł.

Wskaźnik rentowności zysku ze sprzedaży wzrósł po trzech kwartałach do 35,6 proc. z 22,9 proc., a wskaźnik rentowności zysku operacyjnego wzrósł do 34,4 proc. z 24 proc.

W ocenie przedstawicieli spółki, na wzrost kosztów może wpłynąć nowelizacja ustawy o odpadach, ale zostanie to zrekompensowane wzrostem cen usług, natomiast nie oczekują oni dużego wpływu kwestii podniesienia płacy minimalnej.

"Wszyscy będą musieli złożyć wnioski o pozwolenie i spełnić wymogi takie jak monitoring wizyjny miejsc magazynowania odpadów, operaty ppoż. zatwierdzone przez straż pożarną, zapewnić gwarancje, tj. pewnego rodzaju depozyty ubezpieczeniowe, określić planowaną ilość odpadów dopuszczoną do magazynowania - to wprawdzie wpłynie na wzrost kosztów, nie mniej jednak zostanie zrekompensowane wzrostem cen za przyjmowane przez nas odpady. W sumie jest to element uszczelniający działalność szarej strefy w branży odpadowej" - powiedział dyrektor finansowy.

"W tym roku płace u nas wzrosły o blisko 14 proc. i na pewno w przyszłym roku będą musiały być zwiększone ale oczekiwałbym, że kwestia podniesienia płacy minimalnej nie będzie miała w naszym przypadku aż tak dużego wpływu. Rzadkością w grupie jest pracownik opłacany minimalną pensją" – dodał.

Janik ocenił, że wpływ na wzrost wyników po trzech kwartałach miały przede wszystkim dwa elementy: wzrost ilości przetwarzanych odpadów oraz ceny - opłaty za usługi przetwarzania odpadów, które po ograniczeniu "szarej strefy" mogą być konkurencyjne.

"Od 2018 r. obserwujemy ograniczenie działalności +szarej strefy+, ma na to wpływ większa świadomość firm i lepsza skuteczność aparatów ścigania. Wcześniej ceny były bardzo +dumpingowe+" - dodał.

Zysk ze sprzedaży grupy wyniósł po dziewięciu miesiącach 2019 r. 30,9 mln zł. Za blisko 90 proc. przychodów grupy odpowiada segment gospodarki odpadami, który dzieli się na trzy linie biznesowe związane z przetwarzaniem i unieszkodliwianiem odpadów: przetwarzanie odpadów nieorganicznych, produkcja paliw alternatywnych oraz spalanie odpadów przemysłowych niebezpiecznych i medycznych.

"Widzimy duży potencjał w spalarniach, potencjał tego rynku jest ogromny - to są nawet miliardy złotych. Przykładem jest kontrakt na 27 mln zł, który na zlecenie miasta Siemianowice Śląskie realizuje Orlen (WA:PKN) Eko. Podobny kontrakt realizowaliśmy w Poznaniu, teraz kończymy w Kielcach, wkrótce będą kolejne. Kontrakty te dotyczą likwidacji nielegalnie zmagazynowanych odpadów. Barierą dla samorządów jest zapewnienie finansowania, ale widzimy, że świadomość na najwyższym szczeblu państwa jest coraz większa np. NFOŚiGW uruchomił dodatkowe środki na tego typu projekty" - powiedział dyrektor finansowy.

Dodał, że doświadczenie i "know-how" grupy wyprzedza innych konkurentów, więc zdarza się, że gdy są ogłaszane przetargi nie ma ona konkurencji.

"W segmencie paliw alternatywnych jest największa konkurencja. Rynek jest ściśle regulowany, ale jeśli sytuacja się zmieni, a rynek się rozszerzy - widzimy tu swoją szansę na wzrost" - powiedział.

"Widzimy spory potencjał w tym segmencie, np. poprzez zainteresowanie paliwami alternatywnymi ze strony sektora energetycznego, który podejmuje już działania przygotowawcze w tym kierunku" - dodał.

Trzeci obszar to przetwarzanie odpadów nieorganicznych.

"Stosujemy technologię opatentowaną przez Mo-Bruk. Przetwarzamy odpady takie jak np. żużle i pyły po procesach spalania odpadów, uzyskując granulat cementowy, który wykorzystywany jest jako sztuczne kruszywo w budownictwie drogowym, czy rekultywacji terenów zdegradowanych" - powiedział.

Za pozostałe 10 proc. przychodów odpowiada segment stacji benzynowych (do grupy należą dwie stacje) oraz usług budowy nawierzchni betonowych.

"Rozważamy wydzielenie tych segmentów - widzimy, że z roku na rok ich udział się zmniejsza, ale są dla nas dochodowe, więc z nich nie rezygnujemy. Wymagają utrzymywania, ale większe środki przeznaczamy na rozwój segmentu odpadów" - powiedział Janik.

Zdaniem dyrektora finansowego rośnie świadomość ekologiczna Polaków, ale recyklingowi poddawana jest zbyt mała ilość odpadów i w tym spółka widzi potencjał do wzrostu.

"Statystyki pokazują, że odpadów komunalnych jest wytwarzanych rocznie ok. 12 mln ton, z czego ok. 3 mln podlega prawdziwemu recyklingowi, a do 1,5 mln jest wykorzystywane na paliwa alternatywne. Ponad połowa odpadów +rozmywa się+ w środowisku. Nie ma problemu, że odpadów nie będzie, chodzi o to, żeby je faktycznie wykorzystać. Czas zaprzestać składowania odpadów palnych, a przeznaczyć do energetycznego wykorzystania" - powiedział Rafał Janik.

"Są jeszcze wymogi unijne, które obowiązują Polskę. Do końca 2020 r. jesteśmy zobowiązani do osiągnięcia 50 proc. recyklingu odpadów komunalnych. Obecnie Polska tego warunku nie spełnia – poddawanych recyklingowi jest zaledwie 36 proc. Tutaj jednak istotna jest rola państwa jako regulatora" - dodał.

Dominika Antoniak (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.