BitHub.pl - Jeszcze 15-20 lat temu galerie handlowe powstawały w polskich miastach jak grzyby po deszczu. Był to swego rodzaju wyznacznik oraz symbol naszego rozwoju i doganiania zachodniej Europy. Dziś doczekaliśmy czasów, gdzie duże miasta burzą popularne niegdyś obiekty. Dlaczego tak się dzieje?
Galerie handlowe to przeżytek?
Galerie handlowe wykończyły niejeden lokalny biznes. Dla małych prywatnych przedsiębiorców to była potężna konkurencja. Jednak dla konsumentów skupienie kilkudziesięciu sklepów z różnej branży w jednym miejscu, było wygodnym rozwiązaniem. Dodatkowo po zakupach można udać się do kina lub na food court, żeby coś przekąsić. Coś co kiedyś robiło na nas wrażenie i skupiało tłumy konsumentów, dziś zdaje się odchodzić do lamusa. Media lokalne coraz częściej informują o tym, że popularne niegdyś galerie handlowe są burzone. Centrum handlowe Plaza w Krakowie już zostało zrównane z ziemią. Podobny los prawdopodobnie czeka galerię handlową Malta we Poznaniu, której właściciel złożył wniosek o zgodę na wyburzenie. W marcu bieżącego roku we Wrocławiu zamknięte zostały słynne Arkady. Podobny los spotyka również wiele domów towarowych oraz kin. Zwykle w ich miejscu budują się bloki mieszkalne.
Na początku XXI w. galerie handlowe zaczęły powstawać w Polsce jak grzyby po deszczu, a klienci tłumnie je odwiedzali. Dziś to formaty, którym coraz trudniej konkurować na rynku. Niektóre już znikają z miast, by zrobić miejsce innym inwestycjom. https://t.co/3T8N0Cmf9M— Business Insider Polska