BitHub.pl - Od kilku dni trwa istne szaleństwo wokół filmu Barbie. Dotarliśmy do momentu, w którym najpopularniejsza lalka świata wyskakuje z przysłowiowej lodówki. Barbie zainteresowało się nawet Ministerstwo Cyfryzacji. Właściwie to nie samym filmem, a aplikacjami, które mogą narobić sporo szkód.
Groźne selfie z Barbie
Szał wokół filmu Barbie to doskonały moment dla firm, które mogą zarobić krocie na zabawkach i różowych gadżetach nawiązujących do popularnego filmu. Jednak takie wydarzenia to również okazja dla wielu oszustów i wyłudzaczy, którzy tylko czekają, by wykorzystać nasz brak czujności. Właśnie przed takimi sytuacjami ostrzega nas komunikat Ministerstwa Cyfryzacji, opublikowany na portalu społecznościowym Facebook (NASDAQ:META). W poście z przed kilku godzin MC odradza korzystanie z kilku popularnych aplikacji na telefon, które umożliwiają zmianę naszego wyglądu w Barbie lub Kena. Konkretnie chodzi o aplikacje barbieselfie.ai oraz barbie.me. Jak możemy przeczytać w poście ta z pozoru niewinna zabawa, to tak naprawdę operacja masowego zbierania danych internautów. W praktyce oszuści wykorzystują barbiemanię do wyciągania naszych prywatnych danych z telefonu, na co godzimy się instalując aplikację oraz akceptując warunki korzystania, które zawierają wymogi niezgodne z unijną politykąprywatności.
Take a selfie to become a Barbie (or Ken)! ✨