(PAP) TXM planuje tymczasowe spowolnienie ekspansji w Polsce i za granicą - poinformował prezes spółki Marcin Gregorowicz. W tym czasie spółka chce uporządkować biznes, m.in. pracować nad asortymentem i strategią dla poszczególnych kategorii produktowych.
Firmą zarządza nowy zespół. Prezes TXM, Marcin Gregorowicz, był wcześniej m.in. prezesem Sklepów Komfort. Wiceprezesem odpowiedzialnym za finanse jest Maciej Łużniak, który pracuje w grupie Redan (WA:RDNP) od 2010 roku. Z kolei wiceprezesem do spraw sprzedaży została Agnieszka Smarzyńska, która wcześniej zarządzała segmentem odzieżowym w Tesco (LON:TSCO) PLC w regionie Europy Centralnej.
Zarząd pracuje już od pewnego czasu nad nowym modelem dla TXM.
"Okresowo rozważamy spowolnienie ekspansji w Polsce i za granicą, by odpowiedzieć sobie w tym czasie na kilka ważnych kwestii. Odpowiednie wyskalowanie biznesu jest ważniejsze niż szybki rozwój. Nie da się walczyć na wszystkich frontach" - powiedział Gregorowicz na konferencji prasowej.
Wyjaśnił, że planowany jest w tym czasie przyrost powierzchni sieci, ale niekoniecznie wzrost liczby lokali.
Spółka przedstawiła w czwartek wyniki finansowe za trzeci kwartał. Strata netto grupy TXM w okresie styczeń-wrzesień 2017 r. wyniosła 21,1 mln zł wobec 4,7 mln zł zysku netto przed rokiem. Wynik na sprzedaży wyniósł minus 24,5 mln zł wobec plus 7 mln zł rok wcześniej. Z kolei przychody wzrosły do 269,2 mln zł z 259,7 mln zł.
"Większość przyczyn osłabienia wyników tkwi w nas samych, bo rynek odzieżowy rośnie" - powiedział prezes.
Dodał, że w tym roku rynek ma zwiększyć się o 6-7 proc., a w kolejnych latach o ok. 5 proc.
"W segmencie odzieżowych sklepów dyskontowych może rosnąć nawet o 19 proc." - powiedział, powołując się na rynkowe dane.
Przedstawiciele spółki wskazali, że słabe wyniki są efektem szybszego przyrostu kosztów niż marży handlowej. Z kolei koszty są w znaczącym stopniu powiązane z dynamiką przyrostu sieci handlowej.
Wśród czynników obciążających wyniki wymieniają m.in. zakłócenia w dostawach towarów, złe szacunki wielkości dostaw, niedotowarowanie największych powierzchniowo sklepów i nieoptymalną ofertę produktową.
Teraz firma zamierza skoncentrować się na wzroście sprzedaży z metra kwadratowego, wzroście marży i kontroli kosztów.
Kluczowym czynnikiem ma być odpowiedni asortyment.
"Zamierzamy poprawić asortyment. Prowadzimy działania i analizy, potem zdecydujemy, które kategorie rozwijać, a które zawężać" - powiedziała Agnieszka Smarzyńska, wiceprezes.
Planowany jest też wzrost zakupu towarów importowych.
"W kolekcji wiosna-lato udział produktów importowych wyniesie 35 proc., w kolekcji jesień-zima ok. 50 proc., a docelowo nasze ambicje sięgają 70 proc., co powinno przełożyć się pozytywnie na marżę" - powiedział prezes spółki.
TXM planuje jednocześnie rozwój e-commerce.
"TXM jako jedyny dyskont odzieżowy oferuje takie rozwiązanie. W drugiej części 2018 roku będziemy chcieli rozwinąć to narzędzie na innych rynkach, na pewno na rynku rumuńskim" - powiedział Gregorowicz. (PAP Biznes)