(PAP) Portfel zamówień Asseco South Eastern Europe (WA:ASEP) na drugi kwartał 2018 roku liczony według przychodów jest o 1 proc. wyższy niż rok temu i wynosi 27,5 mln euro. Portfel na cały rok 2018 jest wyższy rdr o 6 proc. i sięga 100,5 mln euro – poinformowali przedstawiciele spółki podczas konferencji.
Według tzw. pierwszej marży (przychody bez kosztów podwykonawstwa) portfel zamówień na drugi kwartał wynosi 20,4 mln euro wobec 20,5 mln euro rok wcześniej. W całym roku backlog liczony w ten sposób jest wyższy o 4 proc. i sięga 75,4 mln euro.
Portfel zamówień w pierwszej marży na drugi kwartał jest niższy o 6 proc. (11,2 mln euro) w segmencie usług dla bankowości i integracji, oraz wyższy o 8 proc. (9,2 mln euro) w segmencie rozwiązań związanych z płatnościami.
Prezes Piotr Jeleński ocenił podczas konferencji, że spółka będzie w stanie „nadgonić” spadek wartości portfela zamówień w ciągu drugiego kwartału.
"Liczymy na podpisanie pewnych umów, które nie są jeszcze widoczne w portfelu zamówień. Myślę, że wykres backlogu będzie wyglądać bardziej optymistycznie – jest potencjał, żeby w skali całego roku był wzrost portfela zamówień” – powiedział.
Grupa podała w poniedziałek wyniki za pierwszy kwartał 2018 roku. Przychody Asseco SEE wzrosły o 4 proc. do 138,6 mln zł. Wynik EBITDA był wyższy o 7 proc. do 23,9 mln zł, a zysk netto wzrósł o 11 proc. do 11,3 mln zł. Konsensus PAP Biznes zakładał przychody na poziomie 143 mln zł i zysk netto w wysokości 9,6 mln zł. EBITDA - według konsensusu - miała wynieść 22,7 mln zł, a EBIT 12 mln zł.
Notowania Asseco SEE rosną we wtorek o godz. 10.57 o 2,5 proc. do 12,15 zł.
Grupa zwiększyła w pierwszym kwartale przychody w segmencie rozwiązań związanych z płatnościami o 3,4 mln euro do 15,7 mln euro. O 0,2 mln euro wzrosły przychody w segmencie bankowości, natomiast w przypadku usług integracyjnych miał miejsce spadek o 1,3 mln euro do 9,7 mln euro.
Przedstawiciele Asseco SEE podali, że gros wzrostu przychodów w segmencie płatnościowym pochodziło z umów na utrzymanie bankomatów, głównie w Chorwacji oraz Rumunii. Zwiększyły się również nieco przychody ze świadczenia usług. (PAP Biznes)