🔥 Akcje premium wybrane przez AI w usłudze InvestingPro Teraz nawet 50% taniejSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Lotos liczy na merytoryczną dyskusję w sprawie rozliczenia dostaw brudnej ropy - prezes

Opublikowano 05.06.2019, 15:12
Zaktualizowano 05.06.2019, 15:21
© Reuters.  Lotos liczy na merytoryczną dyskusję w sprawie rozliczenia dostaw brudnej ropy - prezes
SHEL
-

(PAP) Grupa Lotos liczy na merytoryczną dyskusję w sprawie rozliczenia dostaw brudnej ropy - poinformował prezes Lotosu Mateusz Bonca.

Podczas poniedziałkowego spotkania w Moskwie uzgodniono szczegóły mechanizmu rekompensat dla rafinerii odbierających ropę od rosyjskich dostawców. Ustalono też, że częściowe wznowienie dostaw surowca z Rosji rurociągiem „Przyjaźń” nastąpi 10 czerwca.

W moskiewskim spotkaniu wzięli udział przedstawiciele wszystkich czterech rafinerii, które ucierpiały w wyniku zanieczyszczenia ropy w rurociągu "Przyjaźń", a więc Grupy Lotos, PKN Orlen oraz dwóch rafinerii niemieckich. W spotkaniu udział wzięły również firmy odpowiadające za logistykę ropy naftowej przesyłanej rurociągiem. Stronę rosyjską reprezentował Paweł Sorokin, wiceminister energii Federacji Rosyjskiej, oraz przedstawiciele firmy Transnieft.

"W trakcie rozmów w Moskwie została potwierdzona chęć stron do godziwego i rzetelnego rozliczenia transakcji. Nie jest oczywiste wyliczenie po obu stronach z jakiego rodzaju kosztem mamy do czynienia, ale sukcesem rozmów, które są prowadzone w dobrej wierze i w dobrej atmosferze jest to, że wszyscy chcą rozmawiać o podziale ryzyka. Jesteśmy dużym odbiorcą, więc dostawcom zależy, by postępować maksymalnie partnersko. Spodziewam się merytorycznej dyskusji" - powiedział dziennikarzom prezes Lotosu Mateusz Bonca w kuluarach kongresu Polska Chemia.

Prezes Bonca poinformował, że do Grupy Lotos nie płynęła zanieczyszczona ropa. Odcinek północny rurociągu pozostawał czysty i była nim transportowana ropa z Naftoportu na południe.

"Do nas zanieczyszczona ropa nie trafiła. W momencie zamknięcia rurociągu przestawiliśmy się na transport morski" - powiedział.

Prezes poinformował, że w tej chwili szacowane są koszty przestawienia się na dostawy ropy drogą morską, ale powtórzył wcześniejsze zapowiedzi, że nie będą to koszty znaczące.

Poinformował także, że Lotos od kwietnia, gdy rurociąg Przyjaźń został zamknięty, korzystał z części zapasów obowiązkowych.

"Skorzystaliśmy z części zapasów obowiązkowych, ale traktujemy je jako bezpieczny bufor. Cały czas importujemy ropę przez Naftoport, a po zapasy obowiązkowe sięgamy wtedy, gdy akurat nie ma nowej dostawy. Następnie te zapasy są przez nas odbudowywane" - powiedział Bonca.

19 kwietnia poinformowano, że rurociągiem "Przyjaźń" płynie przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa. Białoruskie rafinerie ograniczyły produkcję paliw o 50 proc. Tranzyt ropy wstrzymała ukraińska Ukrtransnafta, a później także białoruski operator Homeltransnafta.

PERN, aby ochronić krajowy system przesyłowy i instalacje rafineryjne, 24 kwietnia wstrzymał odbiór dostaw zanieczyszczonej rosyjskiej ropy dostarczanej dla klientów PERN z białoruskiego systemu przesyłowego do bazy w Adamowie. Surowiec przestał płynąć rurociągiem do rafinerii PKN Orlen w Płocku, Grupy Lotos w Gdańsku i do dwóch niemieckich - rafinerii Leuna, należącej do Totala i w Schwedt, należącej do Rosneft Deutschland i do Shell (LON:RDSa) Deutschland. Od tego momentu polskie rafinerie były zaopatrywane z morskich dostaw ropy, zostały też częściowo udostępnione zapasy obowiązkowe.(PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.