Investing.com - Urzędnicy Banku Anglii, w tym zastępca gubernatora John Cunliffe i członkowie Komitetu Polityki Pieniężnej (MPC) Gertjan Vlieghe, Ian McCafferty i Michael Saunders w dużej mierze powtórzyli oczekiwania, że inflacja w Wielkiej Brytanii umocni się w tym kwartale, podczas przesłuchań, które odbyły się we wtorek przed Brytyjskim Komitetem Ministerstwa Skarbu.
Cunliffe powtórzył, że inflacja w Wielkiej Brytanii ma wzrosnąć w czwartym kwartale, podczas gdy Vlieghe dodał, że oczekiwania te opierały się na założeniu, że ceny ropy naftowej i funt pozostaną w dużej mierze na obecnym poziomie.
Cunliffe, który głosował przeciwko ostatniej podwyżce stóp procentowych przez Bank Anglii, wyjaśnił, że jego sprzeciw był oparty na oczekiwaniu na pojawienie się mocniejszych dowodów wzrostu płac.
Omawiając swoją decyzję opowiedzenia się za podwyżką, Vlieghe przyznał, że pogląd na temat podwyżek płac i jego ewentualnego wpływu na inflację był jego subiektywną oceną. "Nie ma w tym żadnej nauki" - wyjaśnił. Vlieghe przyznał, że jego decyzja oparta było na spadku stopy bezrobocia, a także oznakach, że firmy zaczęły reagować wyższymi płacami, aby przyciągnąć jak więcej wykwalifikowanych pracowników.
Zasugerował, że prognozy są zgodne z niewielkim zaostrzeniem polityki pieniężnej.
Zarówno Saunders, jak i McCafferty podkreślili, że banki centralne na całym świecie nie są w stanie składać obietnic dotyczących stóp procentowych, ponieważ decyzje te zależne są od rozwoju sytuacji gospodarczej.
Saunders powtórzył też, że Bank Anglii oczekuje, że przyszłe podwyżki stóp będą ograniczone i stopniowe.
W odniesieniu do programu skupu aktywów banku centralnego, znanego jako luzowanie ilościowe lub po prostu QE, Cunliffe podkreślił, że Bank Anglii o nim nie "zapomniał" i ostatecznie oczekuje się stopniowej jego redukcji, aby uniknąć zakłóceń.
McCafferty dodał, że stopy procentowe będą musiały zostać podniesione, zanim zaczną zacieśniać QE, natomiast Cunliffe wspomniał, że Bank Anglii poprzednio wskazał, że będzie dążył do 2% poziomu stóp procentowych.
W odpowiedzi na te komentarze nie zauważono większych zmian kursu funta, ponieważ członkowie w dużej mierze podkreślili to, co już nakreślił Bank Anglii. Kurs pary GBP/USD odnotowuje 1,3231 w porównaniu do około 1,3243 przed złożeniem zeznań, para EUR/GBP spadła nieznacznie do poziomu 0,8718 z wcześniejszego 0,8858, podczas gdy kurs pary GBP/JPY wynosi aktualnie 148,84, porównując z poprzednim 148,80.
Tymczasem giełdy europejskie w większości na plusach. W Londynie indeks FTSE 100 zyskał o 0,21%, Euro Stoxx 50 umacnia się o 0,32%, francuski CAC 40 rośnie o 0,47%, podczas gdy niemiecki DAX o 0,47%.