CrypS.pl - Nowa interpretacja prawna w Stanach Zjednoczonych wskazuje, że staking zostanie opodatkowany.
Inwestorzy, którzy otrzymają nagrody za działalność walidacyjną w sieci proof-of-stake, powinni traktować je jako dochód w roku, w którym zyskują kontrolę nad tymi tokenami. Właśnie taka jest treść rozstrzygnięcia Urzędu Skarbowego (Internal Revenue Service – IRS) w Stanach Zjednoczonych. To nie pierwsza regulacja krypto w ostatnim czasie w USA.
Dlaczego staking zostanie opodatkowany?
Urząd Skarbowy w swojej interpretacji wskazał, że:Wartość rynkowa nagród za walidację, które otrzymuje podatnik, jest uwzględniana w jego dochodzie brutto w roku podatkowym, w którym podatnik zyskuje władzę i kontrolę nad nagrodami za walidację.Oznacza to zatem, że w momencie uzyskania nagrody i władztwa nad nią – powstaje obowiązek podatkowy.
Co w przypadku giełdy kryptowalut?
Co ciekawe – takie same zasady dotyczą również inwestorów korzystających z giełd kryptowalut – o ile:Podatnik otrzymuje dodatkowe jednostki kryptowaluty jako nagrody wynikające z walidacji.Orzeczenie, którego jesteśmy świadkiem zapada w momencie, gdy inne federalne i stanowe organy regulacyjne – zwłaszcza Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) – zaczęły zwalczać usługi stakingu oferowane przez giełdy kryptowalut jako nielegalnie oferowane papiery wartościowe.
Problem giełd kryptowalut i staking
W tym miejscu warto przytoczyć przykład, giełdy Kraken, która załatwiła sprawę z SEC poprzez zamknięcie swojej platformy stakingowej w lutym tego roku. Niedawno SEC stwierdziła również, że usługa stakingu Binance narusza prawo dotyczące papierów wartościowych. Stanowisko Urzędu Skarbowego jest o tyle ciekawe, że wydając Rozporządzenie o Dochodach 2023-14, wyjaśnił, jak dochód uzyskany ze stakingu cyfrowych aktywów powinien być traktowany podatkowo.Dochód brutto obejmuje dochód realizowany w jakiejkolwiek formie, czy to pieniądze, własność, usługi, a teraz także nagrody za staking.Nie ma tu zatem mowy o papierach wartościowych, zatem urząd skarbowy sam wskazuje, że staking nie jest przez niego traktowany, tak jak traktuje go SEC. Czy to pomoże uczestnikom rynku pozbyć się wadliwej konstrukcji, którą stworzyła Komisja Papierów Wartościowych? Prawdopodobnie nie. Jednak popatrzmy na to również z innej strony – zainteresowanie majątkiem kryptowalutowyc traderów nie przychodzi wyłącznie z regulatora, lecz również od Urzędów, które mogą na tym zyskać. Miejmy nadzieję, że to nie jest początek zwiększenia biurokracji w obszarze kryptowalut.