Investing.com - Notowania ropy naftowej spadły w poniedziałek w handlu azjatyckim, ponieważ rynki oczekiwały dalszych obniżek stóp procentowych w Chinach, podczas gdy polityka pieniężna USA pozostawała w centrum uwagi przed zbliżającym się przemówieniem przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella w tym tygodniu.
Rynki ropy naftowej odnotowały realizację zysków po silnych wzrostach w zeszłym tygodniu.
Podczas gdy rafinerie w Chinach przetworzyły w maju największą ilość ropy naftowej od lat, nadal utrzymywały się obawy o spowolnienie odbicia gospodarczego w kraju, co może ograniczyć zużycie paliwa i obniżyć ogólny popyt na ropę.
Goldman Sachs (NYSE:GS) stał się ostatnim dużym bankiem inwestycyjnym, który obniżył swoją roczną prognozę wzrostu dla Chin, stwierdzając, że obecne poziomy bodźców w największym na świecie importerze ropy naftowej będą niewystarczające do wsparcia ożywienia gospodarczego. Obniżka nastąpiła po serii słabych wskaźników gospodarczych z kraju w kwietniu i maju i wskazywała na spowolnienie odbicia pomimo zniesienia środków anty-COVID.
Oczekuje się, że Chiny obniżą kluczowe stopy procentowe we wtorek, po tym jak w zeszłym tygodniu obniżyły stopy krótko- i średnioterminowe, ponieważ Pekin stara się wspierać wzrost gospodarczy.
Ale rynki ropy były również zniechęcone niewielkimi postępami w rozmowach między najwyższymi urzędnikami USA i Chin. Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotkał się w weekend z chińskim ministrem spraw zagranicznych Qin Gangiem, co było pierwszym spotkaniem wysokich rangą urzędników amerykańsko-chińskich od pięciu lat. Obie strony zaznaczyły jednak niewielki postęp w naprawianiu nadszarpniętych stosunków, wśród nieporozumień dotyczących Tajwanu.
Fed pozostaje w centrum uwagi przed przemówieniem Powella
Fed utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie w zeszłym tygodniu, ale prognozuje jeszcze dwie potencjalne podwyżki stóp w tym roku, ponieważ nadal walczy z inflacją. Posunięcie to wstrząsnęło rynkami ropy naftowej z perspektywą większej liczby przeciwności gospodarczych i popytowych wynikających z wysokich stóp procentowych w USA.