Investing.com – Ceny ropy spadły podczas porannej sesji europejskiej w poniedziałek, gdyż perspektywa rosnącej amerykańskiej produkcji zaważyła na nich.
Ropa naftowa z lutowej dostawy na New York Mercantile Exchange spadła 26 centów, czyli 0,5%, do ceny 52,96$ za baryłkę, o godz. 9:50.
Na giełdzie ICE Futures Exchange w Londynie ropa Brent z marcowej spadła o 15 centów, czyli 0,3%, do ceny 53,34$ za baryłkę.
W zeszły piątek firma Baker Hughes ogłosiła, że liczba wiertni naftowych w USA wzrosła o 29, do 551, co jest największym tygodniowym wzrostem od czasu, gdy ich liczba znów zaczęła rosnąć, w czerwcu, oraz najwyższym poziomem od około 14 miesięcy.
Raport zwiększył obawy, że zwiększona produkcja z USA całkowicie zniweczy planowaną przez OPEC i inne kraje redukcję podaży.
OPEC i kraje spoza organizacji mocno obniżyły swoją produkcję, w ramach porozumienia zawartego po raz pierwszy od dekady, jak wynika ze słów ministrów energii. Producenci chcą zredukować nadwyżkę podaży i dać wsparcie cenom.
Minister powiedział, że produkcja została już obniżona o 1,5 mln baryłek na dzień, z ok. 1,8 mln ustalonego przez producentów, w porozumieniu.
Dnia 1 stycznia 2017 roku weszło w życie porozumienie zawarte w listopadzie pomiędzy członkami OPEC i innymi producentami, na czele z Rosją, o obniżeniu produkcji o niemal 1,8 mln baryłek na dzień.
Jeśli porozumienie zostanie przeprowadzone zgodnie z planem, światowa produkcja ropy zostanie obniżona o około 2%.
Spośród innych towarów na Nymex, benzyna z lutowej dostawy spadła o 0,2 centa, czyli 0,2%, do ceny 1,563$ za galon, a olej opałowy był pod kreską 0,3 centa, czyli 0,2%, w cenie 1,642$ za galon.
Gaz ziemny z lutowej dostawy wzrósł o 2, centy, czyli 0,6%, do 3,231$ za mln brytyjskich jednostek termicznych.