(PAP) Notowania ropy naftowej w USA już były na najniższym poziomie od 7 miesięcy, ale cena surowca odbiła się o ponad 3 proc. Arabia Saudyjska już zaczęła się kontaktować z innymi producentami ropy w sprawie zahamowania spadków - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,78 USD, po zwyżce ceny o 3,33 proc.
Ropa Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE (NYSE:ICE) Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 57,95 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 3,04 proc.
Na Międzynarodowej Giełdzie Paliw w Szanghaju ropa tanieje o 1,6 proc. do 412,4 juanów za baryłkę.
Arabia Saudyjska nie ma zamiaru tolerować ciągłej słabości cen ropy i rozważa wszystkie opcje - podają anonimowi urzędnicy z królestwa.
W przyszłym miesiącu ma dojść do spotkania krajów OPEC i jego sojuszników - w Abu Zabi. Mogą wówczas zapaść decyzje co dalej z działaniami OPEC+ na rynkach paliw.
Tymczasem w USA niespodziewanie wzrosły zapasy ropy naftowej. Zapasy ropy w ubiegłym tygodniu wzrosły o 2,39 mln baryłek, czyli o 0,55 proc. do 438,93 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE). Rynek oczekiwał spadku zapasów o 2,7 mln baryłek.
To pierwszy wzrost amerykańskich zapasów ropy od 8 tygodni.
Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 4,44 mln baryłek, czyli o 1,92 proc. do 235,17 mln baryłek. Z kolei rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 1,53 mln baryłek, czyli o 1,12 proc. do 137,45 mln baryłek - podał DoE.
Podczas poprzedniej sesji ropa na NYMEX w USA straciła 4,7 proc., a Brent na ICE staniała o 4,6 proc.
W sierpniu ropa staniała na NYMEX o ok. 10 proc., ponieważ napięta sytuacja w relacjach między dwiema największymi gospodarkami świata - USA i Chinami - pogorszyła już i tak ponure perspektywy konsumpcji ropy na świecie.
Analitycy Vitol Group oceniają, że wzrost globalnego zapotrzebowania na ropę słabnie i w 2019 r. nie przekroczy 650 tys. b/d. (PAP Biznes)