
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Szacunkowy wzrost liczby etatów za oceanem
Pierwszy raz od dłuższego czasu dobre nastroje inwestorów zdołały się utrzymać przez całą sesję europejską, dzięki czemu ryzykowne aktywa zyskiwały na wartości. Już od rana wspólna waluta odzyskiwała siły i to mimo lekko słabszego odczytu indeksu PMI dla sektora produkcyjnego, który wyniósł ostatecznie 55,3 pkt. Z kolei po południu wzrost apetytu na ryzyko został wsparty przez dane z USA, ponieważ szacunkowa zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wg ADP wyniosła 93 tys., a nie jak oczekiwano 70 tys. Nieco pozytywnie zaskoczył także odczyt indeksu ISM dla sektora produkcyjnego w USA, ponieważ zanotował spadek do poziomu 56,6 pkt (spodziewano się 56,4 pkt). Główna para przez cały dzień notowała wzrosty, a kurs tuż po godzinie 16:00 znajdował się w okolicy poziomu 1,31.
Nastroje zagraniczne pomogły w dalszej poprawie
Poprawę nastrojów widać było również na parach złotowych, które w trakcie dzisiejszej sesji przesuwały się na niższe poziomy. Nie odbywało się to bez przeszkód, ponieważ pojawiały się próby odbijania w górę, ale ostatecznie to popyt na złotego okazał się nieco silniejszy. Aprecjacji złotego sprzyjały dziś dane o indeksie PMI dla sektora produkcyjnego w Polsce, który zanotował kolejny miesięczny wzrost i wyniósł 55,9 pkt. Oczywiście wzrosty na głównej parze także sporo pomogły, a dzięki temu kurs EUR/PLN wynosił pod koniec sesji europejskiej 4,0015, a kurs USD/PLN 3,05.
Dariusz Pilich
FMC Management
www.fmcm.pl