Poniedziałkowa sesja nie przyniosła większych zmian w notowaniach eurodolara. Główna para walutowa skorygowała ostatnie spadki i zakończyła wczorajszą sesję na poziomie 1,1266. Słabsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości nie poprawiły nastrojów na rynkach światowych. Sprzedaż nowych domów w marcu spadła o 1,5% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego wzrostu o 1,0% oraz spadku o 0,4% po rewizji w lutym. W oczekiwaniu na zbliżające się posiedzenie FOMC rynki mogą nie reagować zbytnio na napływające publikacje z USA. Dzisiaj popołudniu zostaną opublikowane dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku. Po słabszych odczytach w dwóch pierwszych miesiącach tego roku analitycy spodziewają się wzrostu zamówień na dobra trwałe w marcu o 1,8% m/m i wzrostu tychże zamówień bez środków transportu o 0,5% m/m. Kolejną ważną publikacją będzie także wstępny odczyt indeksu PMI dla sektora usług. Konsensus rynkowy zakłada wzrost tego wskaźnika do 52,3 pkt. z 51,3 pkt., jednak w pamięci mieć należy słabszy niż oczekiwano piątkowy odczyt indeksu PMI dla sektora przemysłowego. W centrum uwagi pozostaje także odczyt wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów. Wysokie wskazanie indeksu Conference Board w kwietniu będzie wspierało wzrost konsumpcji w kolejnych miesiącach. Waluta amerykańska pozostaje generalnie słabsza względem euro w oczekiwaniu na te publikacje.
Od początku tego tygodnia dość dobrze sobie radzi sobie waluta brytyjska. Notowaniom GBPUSD udało utrzymać się wczoraj powyżej istotnego wsparcia i dzisiaj wzrosty sa kontynuowane. Z kolei EURGBP wspieraj się na 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej, jednak w przypadku przełamania tego poziomu otworzy sobie drogę do pogłębienia spadków. W dniu jutrzejszym zostanie opublikowany wstępny odczyt tempa wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii w pierwszym kwartale tego roku.
Na rynku krajowym uwagę przykuwa silne osłabienie krajowej waluty. Maksimum dzienne na EURPLN w dniu wczorajszym wypadło w okolicy 4,4264 a na USDPLN na poziomie 3,9286. Dzisiaj złoty odreagowuje nieco osłabienie z kilku ostatnich sesji, jednak sentyment do PLN pozostaje słaby. Obok czynników lokalnych i sytuacji na rynkach zagranicznych na notowania złotego w najbliższym czasie będzie miała wpływ rewizja ratingu i jego perspektywy przez Moody’s.
GBPUSD
Przełamanie linii poprowadzonej po ostatnich maksimach lokalnych oraz 100-okresowej średniej EMA w skali D1 sprzyja kontynuacji wzrostów na tej parze. Notowania GBPUSD powinny kierować się obecnie w okolice istotnej strefy oporu w rejonie 1,4633- 1,4677, którą od dołu wyznacza 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,5929 natomiast przy górnym poziomie nastąpi zrównanie się impulsu wzrostowego z poziomu 1,4004 w 100% z impulsem wzrostowym z poziomu 1,3834 na 1,4513. Dodatkowo we wspomnianym rejonie przebiega szczyt z 24.II.2016 roku oraz 200-okresowa średnie EMA w skali dziennej. Silnym wsparcie wyznaczają okolice 1,4380-1,4400.
EURGBP
Notowania EURGBP wspierają się na 100-okresowej średniej EMA w skali D1. Obecna korekta spadkowa swoim zasięgiem przekroczyła maksymalną korektę w całym ruchu wzrostowym z poziomu 0,6982, co może sprzyjać pogłębieniu spadków. Zdecydowane przełamanie wspomnianej 100-okresowej średniej EMA przyczyni się do kontynuacji spadków na tej parze w okolice 0,7660/80, gdzie geometryczną strefę wsparcia wyznacza 38,2% zniesienia Fibo całości wzrostów realizowanych od 19.11.2015 roku oraz projekcja 161,8% całości fali korekcyjnej z poziomu 0,7928 na 0,7652. Z kolei w przypadku wybronienia wspomnianej średniej, notowania mogą powrócić w rejon 0,7850.