Zgarnij zniżkę 40%

Złoto zyskuje na problemach Trumpa

Opublikowano 22.05.2017, 12:36
Zaktualizowano 14.05.2017, 12:45

Kalendarz wydarzeń makroekonomicznych na rozpoczynający się tydzień jest ubogi, więc kurs złota może w dalszym ciągu kierować się w górę, napędzany napięciami politycznymi w USA.

Cena metalu poszła w górę w minionym tygodniu o niemal 30 dolarów na uncji, czyli ponad 2 procent. Złoto kosztuje obecnie około 1255 dolarów. Jeszcze lepiej spisało się srebro, które zamknęło bardzo burzliwy tydzień na niemal 2,5-proc. plusie i znalazło się w pobliżu 17 dolarów za uncję.

Uwaga inwestorów w nowym tygodniu skupi się na scenie politycznej USA. Podczas gdy Donald Trump w swojej pierwszej podróży zagranicznej będzie budował relacje ze światem muzułmańskim, James Comey, były szef FBI we wtorek wystąpi przed senacką komisją ds. wywiadu. Złoży zeznania w sprawie rzekomej ingerencji Rosjan w kampanię wyborczą Donalda Trumpa.

Comey zeznania pod przysięgą i będą one miały charakter publiczny. Jeśli nowy prezydent USA ma coś do ukrycia, zwolniony przez niego kilka dni wcześniej szef FBI może przysporzyć mu ogromnych kłopotów. Najważniejsze jest teraz to, co we wtorek powie Comey. Jeśli zezna, że Trump nakłaniał go do zakończenia śledztwa wobec Michaela Flynna, czyli byłego doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego, będzie to mocny argument dla zwolenników uruchomienia procedury impeachmentu.

Usunięcie Trumpa z urzędu to nadal scenariusz rodem z powieści political-fiction. Firma bukmacherska PredictWise podała, że ryzyko takiego scenariusza w tym roku wynosi zaledwie 28 proc. Do rozpoczęcia procedury droga pozostaje więc daleka. Nie oznacza to jednak, że inwestorzy mogą spać spokojnie. Z każdą kolejną aferą wokół nowej administracji, słabnie pozycja Trumpa w Kongresie, co oddala wizję reformy podatków oraz uruchomienia miliardowych inwestycji w amerykańską infrastrukturę.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Oczekiwania windowały między innymi ceny akcji na Wall Street. Teraz wydaje się, że optymizm nieco przygasł. Czarne chmury, które kłębią się nad głową Donalda Trumpa, powoli zdają się kierować również w stronę giełd. W minionym tygodniu indeks S&P500 przez moment liczył 2355 punktów, najniżej od miesiąca. Inwestorzy coraz chętniej spoglądają w kierunku najbezpieczniejszych aktywów.

Co ciekawe, spada też pewność w obozie zwolenników jastrzębiej polityki monetarnej. O ile podniesienie stóp w USA w czerwcu jest właściwie przesądzone (ok. 75 proc. szans), tak pod sporym znakiem zapytania pozostaje grudzień, czyli dotychczasowy faworyt jeśli chodzi o podwyżkę numer trzy. Prawdopodobieństwo podniesienia stóp spadło do niecałych 33 proc., z 36 proc. tydzień temu.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.