Złoto znów może ustanowić nowy szczyt
Aktualny kurs złota wynosi 2383 dol. za uncję i oscyluje niecałe 2% poniżej historycznego szczytu z 12 kwietnia 2024 r. Wszystko wskazuje jednak na to, że poprzedni rekord może zostać szybko pobity po tym, jak środowy odczyt inflacji CPI z USA wskazał na szybsze obniżki stóp procentowych w USA.
Inflacja spada zgodnie z przyjętym przez analityków konsensusem, a jedyne zaskoczenie wywołała miesięczna inflacji główna, która rośnie o zaledwie 0,3% m/m przy oczekiwaniach 0,4% m/m. Zauważmy, że jest to pierwszy odczyt od początku tego roku, który nie zaskoczył w górę, a tym samym doprowadził do nagłej wyprzedaży kursu dolara amerykańskiego.

– Złoto wraca do wzrostów, a trend wzrostowy wciąż ma się dobrze, co bezsprzecznie pokazują wskaźniki pokroju RSI, czy MACD. Zagrożeniem jest teraz formacja podwójnego szczytu, która zostanie poddana próbie najpóźniej w połowie przyszłego tygodnia. Historycznie po tak silnych wzrostach rynek potrzebował dłuższego odpoczynku, jednak długoterminowo prognoza 3000 dol. za uncję wciąż wydaje się aktualna – powiedział w najnowszym komentarzu analityk Ticmill Marcin Kiepas.
Decydującym czynnikiem odpowiadającym za wzrost kruszcu są oczekiwania wobec przyszłych decyzji amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed). Na skutek najnowszych odczytów z USA ryne ma nadzieje na przynajmniej 2 obniżki stóp procentowych w tym roku.
Potrzebna jednak jeszcze kilka słabych raportów gospodarczych, żeby Fed miał pewność, że zmiany są trwałe i podążają w oczekiwanym kierunku.
Złoto może wkrótce kosztować wkrótce 2500 dol.
Zdaniem analityków ING Banku kurs GOLD/USD wyrwał się w minionym tygodniu z korekty, czego skutkiem mogą być dalsze wzrosty w rejon niecałych 2500 dolarów za uncję.
– Choć cena złota rośnie w szybkim tempie, tak widzimy, że prywatni inwestorzy nie spieszą się jeszcze z zakupem złota. W kontekście dalszych ruchów na tym rynku należy uważnie obserwować dane dotyczące rezerw złota w bankach centralnych, które kontynuują swoje zakupy. Złoto zyskuje także dzięki unikalnej sytuacji. Zarówno słabszy dolar, wizja obniżek stóp proc., jak i rosnące napięcia geopolityczne wspierają rajd GOLD/USD. Ruch wzrostowy prawdopodobnie rozszerzy się w kierunku kolejnych celów zlokalizowanych przy 2360 dolarów i 2460 dolarów – napisali w najnowszej nocie analitycy ING Banku.
O silnej pozycji złota świadczy także ilość długich pozycji na tym rynku, która utrzymuje się na wieloletnich szczytach. Sugeruje to, że rynek wciąż liczy na kontynuację hossy.