- Nowy południowoafrykański wariant koronawirusa dotarł już do Holandii, Danii i Australii
- Rosną obawy o to, że może on być niebezpieczniejszy niż Delta, ale afrykańscy eksperci spodziewają się, że szczepionki mogą być przeciwko niemu skuteczne
Złoto drożeje we wtorek
Cena złota spot we wtorek rano wzrasta o 0,40 do 1792 dol. za uncję, po tym gdy poprzednia poniedziałkowa sesja przyniosła przecenę o 0,46%
Jeszcze przed dwoma tygodniami, notowania kruszcu osiągały wielomiesięczne maksima w okolicach 1860-1870 dol. za uncję, a ostatnie informacje związane z nowym wariantem koronawirusa i jednoczesna konsolidacja poniżej poziom 1800 dol. wskazują na dość słaby sentyment na rynku metali szlachetnych.
– Dolar amerykański, dzięki swojemu statusowi “bezpiecznej przystani”, zyskiwał na wartości w obliczu panującej na rynku niepewności, czy nowy wariant jest bardziej niebezpieczny od wariantu Delta. – zauważył Arslan Butt, analityk FX Leaders.
Jednak poniedziałkowa zwyżka indeksu dolara była dość ograniczona, bowiem ostatecznie w pierwszy dzień tygodnia DXY zyskał zaledwie 0,13%. Natomiast wtorek indeks dolara osuwa się o 0,18% do 96,02 pkt.
Ze względu na nabierające tempa rozprzestrzenianie się wariantów koronawirusa potencjalnie odpornych na szczepionkę, coraz więcej krajów wprowadza ograniczenia w podróżowaniu.
Jak twierdzi WHO, nowy wariant Omicron uległ silnej mutacji stwarzając bardzo wysokie ryzyko gwałtownego wzrostu liczby zachorowań.
– To jest właśnie ten rodzaj wiadomości, który powinien dać złotu większy impuls do wzrostu. Fakt, że tak się nie stało, sugeruje, że złoto jest bardzo słabe. – podkreślił Ilya Spivak, analityk DailyFX.
Jednak czołowy ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych w RPA stwierdził, że istniejące szczepionki przeciwko COVID-19 mogą być skuteczne w zapobieganiu ciężkiemu postępowi choroby i konieczności hospitalizacji w przypadku zakażenia nowym wariantem Omikron.
– Wiadomość ta została odebrana jako bardzo istotna, a inwestorzy zaczęli reagować na nią pozytywnie, co wywołało presję na notowania metali szlachetnych. Rynek zakłada, że wariant nie będzie większym problemem, co wywarło dodatkową presję na metale szlachetne, powodując spadek złota w poniedziałek. – stwierdził Arslan Butt, analityk FX Leaders
Oprócz samych informacji o tym jakie faktycznie zagrożenie generuje nowy wariant COVID, z perspektywy rynku metali szlachetnych kluczowe jest także to, jakie będzie miało to przełożenie na gospodarkę i prowadzoną politykę pieniężną. W związku z tym, inwestorzy bacznie przyglądają się reakcji banków centralnych na widmo przedłużenia pandemicznego kryzysu.
W tym tygodniu przed Kongresem wystąpi szef Rezerwy Federalnej, Jerome Powell. Już w poniedziałek ostrzegał, że pojawienie się wariantu Omikron może oznaczać wyższą inflację przez dłuższy czas.
– Niedawny wzrost liczby przypadków COVID-19 i pojawienie się nowego wariantu Omicron stwarzają ryzyko pogorszenia sytuacji w zakresie zatrudnienia i działalności gospodarczej oraz zwiększają niepewność w odniesieniu do inflacji. – stwierdził przewodniczący Fed.
– Jeśli Fed skupi się bardziej na wzroście, a mniej na inflacji, powinno to podnieść złoto. Jeśli jednak piątkowe dane payrolls pokażą, że zatrudnienie jest mniejsze, a płace wyższe, może to zachwiać perspektywą polityki Fed, a ta niepewność może ostatecznie wzmocnić dolara kosztem złota. – podsumował Ilya Spivak z DailyFX.