Głównym tematem na rynkach już od jakiegoś czasu pozostają wyższe stopy procentowe, w związku z sytuacją na rynku obligacji na całym świecie, która zaczyna minimalizuje wagę ograniczania programu luzowania ilościowego polityki pieniężnej Fed. Wzrost rentowności obligacji powoduje zwiększoną zmienność na rynku, co zmusza inwestorów, do wycofywania się z wielu najbardziej popularnych transakcji. Dlatego też, w ciągu ostatniego miesiąca najlepsze wyniki osiągały waluty krajów o najniższych stopach procentowych, waluty finansowania (JPY, CHF, EUR), podczas gdy najgorzej miały się waluty krajów o najwyższych stopach procentowych, na których traderzy mieli długie pozycje (MXN, AUD, NZD). Waluty rynków wschodzących (zaliczane do grupy EMEA) coraz bardziej "dręczy" trend risk-off. Możemy się tylko domyślać jak długo potrwa ta tendencja. W zeszłym tygodniu spekulanci zwiększyli swoje krótkie pozycje netto w JPY, nawet gdy umocnienie JPY sugeruje zbliżające się zwycięstwo fundamentów; prawdopodobnie jeszcze przez jakiś czas będziemy mieli do czynienia ze zwiększoną zmiennością i niespodziankami na rynku jena.
Po kilku tygodniach bez znaczących danych rynkowych, w tym tygodniu spodziewamy się napływu danych, które niewątpliwie poruszą rynkiem walut. W tym tygodniu ukaże się reszta odczytów indeksów PMI dla przemysłu i sektora usług na całym świecie (oraz PMI budowlanego dla kilku państw). We wtorek odbędzie się posiedzenie Banku Rezerw Australii (RBA), natomiast w czwartek pierwsze posiedzenie Banku Anglii pod przewodnictwem byłego szefa Banku Kanady, Marka Carney'a, a także posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Rynek nie spodziewa się żadnych zmian w wyniku ww. spotkań, jednak warto pamiętać, że zawsze mogą nas spotkać jakieś niespodzianki. Zwłaszcza, w przypadku pana Carney'a, który może zechcieć zaznaczyć swoją obecność w Banku Anglii, tak jak zrobił to Gubernator Kuroda (szef Banku Japonii). W piątek uzyskamy dane najważniejszego raportu z rynku pracy w USA, który jest głównym motorem polityki Fed-u, a tym samym w obecnych czasach głównym motorem rynków globalnych.
Dzisiejszą lawinę publikacji wskaźników makroekonomicznych rozpoczął odczyt HSBC PMI Chin za maj, który ześliznął się poniżej poziomu 50 punktów, który rozgranicza regres od rozwoju, do 49,2 z 50,4 (oczekiwano: 49,6. Spadek ten miał negatywny wpływ na ceny surowców i walut towarowych, w szczególności na dalsze osłabienie NZD. Jeszcze dziś poznamy wskaźnik PMI produkcji w Wielkiej Brytanii i we Włoszech oraz ostateczny odczyt indeksu PMI dla Francji, Niemiec oraz UE. Według prognoz, PMI pozostanie bez zmian w porównaniu ze wstępnym odczytem w wysokości 47,8. W USA rynek oczekuje publikacji indeksu ISM, który prawdopodobnie pozostanie na poziomie 50,7. Jednak w związku z majowym odbiciem regionalnych odczytów Fed, istnieje możliwość zaskoczenia wzrostem, który przyniesie ożywienie na rynku dolara.
EUR/USD EUR/USD" title="EUR/USD" width="1732" height="807">
Podczas piątkowej sesji obserwowaliśmy spadek notowań EUR/USD w następstwie rewizji w górę indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan oraz w świetle nieprzewidzianego wzrostu indeksu Chicago PMI, które to przygotowały pozytywny grunt dla publikacji indeksu ISM dla amerykańskiego przemysłu, który poznamy już dziś. Poziom wsparcia pojawił się w okolicy 1,2940, natomiast obecny poziom wsparcia Fibonacciego leży w rejonie 1,2980. Początkowy opór może przyjść w okolicy 1,3030, a dalszy punkt oporu na 1,3075.
NZD/USD NZD/USD" title="NZD/USD" width="1732" height="806">
Kurs NZD/USD wybił w dół od obszaru 0,8010 - 0,8020, znajdując silną linię wsparcia w pobliżu 0,7930, 61,8% zniesienia rajdu z okresu czerwiec 2012 r. - kwiecień 2013 r. W związku z tym, że zarówno RSI, jak i oscylator stochastyczny znajdują się w strefie wyprzedania oraz biorąc pod uwagę siłę poziomu Fibonacciego, możliwe, że zobaczymy odbicie z poziomami w wysokości 0,8010 i 0,8070 działającymi jako punkty oporu. Jeśli nastąpi wybicie z obecnego poziomu, para może znaleźć przetestowany poziom wsparcia na 0,7850, a następnie w okolicy 0,7790.
Złoto
Notowania złota spadły z poziomu oporu $1423 wraz z piątkowym umocnieniem na rynku dolara, znajdując wsparcie na poziomie $1385, 23,6% zniesienia kwietniowego spadku. Poziom w wysokości $1400 będzie prawdopodobnie ponownie stanowił wysoką przeszkodę do pokonania, pomimo byczych crossoverów RSI i oscylatora stochastycznego.
Ropa naftowa
Notowania ropy WTI znalazły się wśród głównych przegranych w piątek, nastąpiło przełamanie poziomu $92,35, wsparcia 200-dniowej średniej ruchomej przed znalezieniem ostatecznej linii wsparcia w okolicy 91,30 dolarów. W dniu dzisiejszym, punkt oporu może pojawić się w obszarze $92.20 – 92.35, z dalszym wsparciem na $90,70, crossovery RSI i oscylatora stochastycznego pozostają niedźwiedzie (przy czym oscylator stochastyczny znajduje się w terytorium strefy wyprzedania).
Kursy Walutowe Benchmark - Dzienne zyski i straty
Podsumowanie
Marshall Gittler
IronFX