Dzisiejsza sesja na rynku walutowym upływa pod znakiem wyraźnego umocnienia amerykańskiego dolara, które dodatkowo zyskało na sile po publikacji raportu ADP z amerykańskiego rynku pracy.
Warto pamiętać, że kumulacja kluczowych danych makroekonomicznych będzie miała miejsce jutro. Obok publikacji danych non-farm payrolls oraz stopy bezrobocia ze Stanów Zjednoczonych poznamy również nową decyzję odnośnie stóp procentowych w Eurolandzie. Jednak oczy większości obserwatorów będą zwrócone na szefa ECB Mario Draghiego, który być może przedstawi kolejne narzędzia luzowania polityki monetarnej w strefie euro.
Kurs najpopularniejszej pary walutowej po dotarciu do istotnych oporów, rozciągających się pomiędzy 1,3689 a 1,3707 (patrz na wykresie powyżej) ponownie skierował się na południe. W tej chwili ma miejsce wyraźne uaktywnienie się strony podażowej, które związane jest również ze świetnymi danymi dotyczącymi raportu ADP. Pierwsze zasięgi dla obecnie kształtującego się scenariusza prospadkowego znajdują się w rejonie 1,3620 (lokalna linia trendu), ale docelowych poziomów w takim wariancie szukałbym dopiero w okolicach 1,35-1,3535. Na tym pułapie minima z początku czerwca zbiegają się z dolnym ograniczeniem trendu bocznego, w ramach którego obecnie porusza się kurs analizowanej pary. Dopiero przebicie jednego z wymienionych ograniczeń powie nam coś więcej na temat kierunku ruchu w szerszym horyzoncie. Asumpt do zwiększonej aktywności na tym rynku powinniśmy otrzymać jutro około 14.30 czasu polskiego (raport z amerykańskiego rynku pracy + konferencja po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego).
Ostatnie kilka godzin na rynku AUDUSD zakończyło się wyraźną przeceną. Kurs tej pary po raz kolejny nie zdołał powrócić do wnętrza długoterminowej formacji kanału wzrostowego, z którego wybicie nastąpiło 20 maja bieżącego roku. Od tego czasu notowania poruszają się w ramach wąskiej konsolidacji, równolegle do wspomnianego kanału. Aktywacja strony podażowej skierowała notowania analizowanej pary w kierunku wsparć znajdujących się w rejonie 0,9390, gdzie linia trendu poprowadzona po minimach począwszy od końca poprzedniego miesiąca zbiega się z 38% zniesieniem sekwencji wzrostowej zainicjowanej od wspomnianych ekstremów. Przebicie tego wsparcia lub powrót do wnętrza średnioterminowej formacji (wzrost powyżej 0,9550) powie nam coś więcej na temat trendu w szerszym horyzoncie. Do tego czasu inwestorzy krótkoterminowi mogą korzystać na zmianach w ramach lokalnej konsolidacji.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.