Słowa Mario Draghi znacząco osłabiły dziś popołudniu wspólną walutę. Przewodniczący ECB zaznaczył, że stopy procentowe w Eurolandzie pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy czas. Wyjątkowo silna pozostaje dziś złotówka, która zyskuje zarówno względem euro, jak i dolara amerykańskiego.
USD/PLN
Notowania USD/PLN wygenerowały dziś rano lokalną wzrostową korektę, która zniosła dokładnie 61,8% wczorajszego ruchu w dół. Obrona tego poziomu pozwoliła na kontynuację ruchu w kierunku południowym i to pomimo słabego sentymentu na eurodolarze. Potwierdzeniem dalszych spadków będzie zejście poniżej ostatnich lokalnych minimów (3,30), co otworzyłoby drogę do umocnienia złotego względem dolara do okolic 3,23 (patrz wykres). Bardzo ważne będą jutrzejsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli okażą się lepsze od prognoz, to prawdopodobnie umocni to dolara i strona podażowa na USD/PLN będzie miała problem z kontynuacją spadków.
EUR/PLN
Dynamicznie na wartości złotówka zyskała w godzinach popołudniowych do wspólnej waluty. Wczorajsza zapowiedź końca cyklu obniżek stóp przez RPP przy jednoczesnym możliwym kontynuowaniu luzowania polityki monetarnej w strefie euro powinna sprawić, że taka sytuacja utrzyma się w najbliższych tygodniach. Kurs EUR/PLN testuje obecnie poziom 61,8% zniesienia fali wzrostowej z 14-21 czerwca (4,2645). Gdyby obecne spadki miały być jedynie ruchem korekcyjnym to jego modelowy zasięg został już osiągnięty (38,2% całej sekwencji wzrostowej budującej się od 10 kwietnia). Sforsowanie tego wsparcia będzie oznaczać kontynuację spadków przynajmniej do strefy wsparć 4,1750 – 4,1960 (geneza na wykresie).
Karolina Bojko-Leszczyńska