Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Wyhamowanie spadków na dolarze

Opublikowano 12.06.2013, 12:36
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
EUR/USD
-
USD/JPY
-
AUD/USD
-
DU
-

Wtorek na rynkach walutowych przyniósł przede wszystkim kontynuację złej passy amerykańskiego dolara. US Dollar Index, który jeszcze pod koniec maja znajdował się w okolicach 84,50 pkt., wczoraj zbliżył się do 81 pkt., po wtorkowym spadku o 0,75%. Tym samym wartość indeksu dotarła do poziomu 200-sesyjnej średniej ruchomej.

Okolice 81 pkt. to na wykresie indeksu amerykańskiego dolara ważne techniczne wsparcie, dlatego można się spodziewać, że ten poziom uaktywni stronę popytową. Dzisiaj rano jednak tej ofensywy popytu za bardzo nie widać.

USD/JPY: najsilniejszy spadek od 3 lat
Wczoraj tematem dnia na rynkach walut było wyraźne umocnienie się jena. Brak dodatkowych kroków banku centralnego Japonii w kierunku luzowania polityki monetarnej w tym kraju sprawił, że globalny apetyt na jena było wczoraj spory. Część inwestorów spodziewała się bowiem rozszerzenia programu stymulacyjnego przez BoJ.

Zostało to odzwierciedlone m.in. na wykresie USD/JPY. Dolar amerykański został wczoraj przeceniony względem japońskiej waluty o niemal 3%, co stanowiło największy dzienny spadek wartości tej pary walutowej od 3 lat. Obecnie notowania USD/JPY delikatnie odbijają w górę i znajdują się w okolicach technicznego wsparcia powyżej 96 pkt. W perspektywie krótkoterminowej, kolejna próba pokonania tego wsparcia nie jest wykluczona, jednak w dłuższym horyzoncie czasowym jen powinien znajdować się pod presją podaży ze względu na szeroko zakrojoną politykę luzowania ilościowego w Japonii.

Wyraźne odbicie na australijskim dolarze
Tymczasem wyraźniejsze odbicie w górę widać na AUD/USD. Wczorajsza sesja była nerwowa na wykresie tej pary walutowej, ponieważ doprowadziła ona do zejścia notowań do najniższego poziomu od września 2010 r. (niewiele przekraczającego 0,93). Kolejne godziny pozwoliły jednak australijskiej walucie na odrobienie sporej części strat.

Dzisiejsze poranne odbicie notowań AUD/USD w górę na razie można traktować raczej jako przerywnik w trendzie spadkowym. Wynika ono prawdopodobnie bardziej z realizacji zysków z zawartych wcześniej pozycji spadkowych niż z istotnej poprawy sentymentu. Zresztą, z technicznego punktu widzenia widzimy póki co jedynie dotarcie notowań AUD/USD to okolic 0,9530, które służą jako techniczny opór.

W szerokim kontekście, zniżkom australijskiego dolara sprzyjają przede wszystkim niepewne perspektywy gospodarki Chin, będących kluczowym partnerem handlowym Australii. Ponadto, w ostatnich miesiącach dane makro z Australii były w większości rozczarowujące, co również wywierało presję na spadek notowań AUD. Obecnie sentyment się nieco polepszył: dzisiaj Melbourne Institute wraz z Westpac Bank poinformowały o wzroście indeksu nastrojów konsumenckich po dwóch miesiącach ostrych spadków. Niemniej jednak, aby można było mówić o trwałej zmianie tendencji na wykresie AUD/USD na wzrostową, notowania tej pary walutowej musiałyby znaleźć się znacznie wyżej niż są obecnie.

Tymczasem najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na dzisiejszą sesję pozostaje konsolidacja w rejonie 0,95 lub powrót do spadków. Natomiast już jutro o nastrojach na tym rynku mogą zadecydować dane z australijskiego rynku pracy, które pojawią się nad ranem polskiego czasu.

EUR/USD: test oporu w okolicach 1,33
Tymczasem na wykresie EUR/USD widać, że wspólna waluta pozostaje silna względem dolara. Wczoraj kurs eurodolara wybił się powyżej 1,33 i dzisiaj utrzymuje się tuż ponad tym poziomem. Są to okolice technicznego oporu – jeśli zostanie on definitywnie przebity, to kolejną barierą dla byków jest dopiero rejon 1,34.

Dorota Sierakowska
Analityk
Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.