Tydzień rozpoczął się wstrząsem na rynku w świetle interwencji Rosji na Ukrainie. W takiej sytuacji nikogo nie dziwi wzrost awersji do ryzyka. W wyniku obaw o europejskie źródła energii (Rosja jest największym na świecie eksporterem energii, w tym zarówno ropy, jak i gazu) największe zyski zanotowała ropa naftowa. Zyskały również metale szlachetne oraz "bezpieczne przystanie", JPY i CHF. Najlepsze wyniki wśród walut G10 zanotował CAD, prawdopodobnie ze względu na eksport ropy. Nie jest zaskoczeniem, że RUB był największym przegranym dziś rano, tracąc około 1,5%.
Drugim tematem na rynku dziś rano było spowolnienie w Chinach. Indeks PMI HSBC / Markit dla przemysłu dla Chin spadł do 48,5 z 49,5, podczas gdy podobny rządowy wskaźnik, który został wydany w weekend, spadł do 50,2 z 50,5. Oba odczyty są na najniższym poziomie od około czerwca zeszłego roku, potwierdzając spowolnienie gospodarcze w Chinach. Zwiększa to niepewność w całym kraju, szczególnie po ostatnich nietypowych wahaniach kursu juana. Niższe wskaźniki PMI negatywnie wpłynęły na kurs AUD i NZD, które były największymi przegranymi wśród walut G10.
Spodziewam się, że dopóki sytuacja się nie poprawi, dramatyczne wydarzenia na Ukrainie nadal będą dominować na rynku i co za tym idzie będziemy obserwować wzmożoną awersję do ryzyka. Nie wydaje się prawdopodobne, aby cokolwiek zmieniło się w najbliższej przyszłości. Ponadto, połączenie zwiększonej awersji do ryzyka i spowolnienia w Chinach jest receptą na silny kurs JPY. W związku z powyższym, dobrym pomysłem wydaje się sprzedaż AUD/JPY. Kurs EUR/USD może spaść, moim zdaniem, gdyż wydarzenia na Ukrainie znacznie bardziej wpływają na Europę niż na Stany Zjednoczone.
Podczas europejskiej sesji poznamy wskaźnik PMI dla sektora usług za luty dla kilku krajów Europy, strefy euro jako całości oraz USA. Ostateczne odczyty dla Francji, Niemiec i strefy euro wg prognoz będą takie same jak wstępne szacunki, jak zwykle. Oczekuje się, że wskaźnik PMI dla przemysłu wzrośnie do 56,9 z 56,7 w styczniu, podczas gdy amerykański indeks ISM dla sektora produkcyjnego za luty wyniesie 52,0 względem 51,3 w poprzednim miesiącu.
W Wielkiej Brytanii, Bank Anglii wyda również liczbę zaciąganych pożyczek mieszkaniowych za styczeń, która szacuje się, że wzrośnie do 74.0 tys. z 71.6 tys. w grudniu. Po piątkowej poprawie indeksu cen domów Nationwide, kolejny wskaźnik potwierdzi ekspansję w sektorze budownictwa mieszkaniowego w Wielkiej Brytanii.
Oprócz indeksu ISM dla sektora produkcyjnego, w USA wydane zostaną dane o dochodach osobistych i wydatkach osobistych za styczeń. Oczekuje się, że dochody osobiste wzrosną o 0,2%, m/m (w grudniu nie zanotowano zmian), natomiast wydatki osobiste wg prognoz spadną do +0,1% m/m z +0,4% w miesiącu poprzednim. Deflator wydatków na konsumpcję osobistą, preferowany wskaźnik inflacji Fed-u, wg prognoz nieco spowolni do +1,1% z +1,2% r/r.
Na poniedziałek przewidziane jest tylko jedno przemówienie: Prezes EBC Mario Draghi wystąpi przed Komisją Gospodarczą i Monetarną (ECON) w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
Kalendarz będzie bardziej wypełniony w kolejnych dniach, w centrum uwagi znowu stanie polityka pieniężna. We wtorek odbędzie się spotkanie rady polityki RBA, natomiast w czwartek Bank Anglii i EBC podejmą decyzję nt. stóp procentowych. Drugim głównym wydarzeniem będzie piątkowa publikacja liczby bezrobotnych w sektorze pozarolniczym w USA za styczeń. Rynek obniżył prognozy do 150 tys., po dwóch ostatnich rozczarowujących raportach. Trzecia negatywna "niespodzianka" może pokazać, że zła pogoda w USA była tylko pretekstem do poprzednich słabych odczytów i okaże się, że amerykański rynek pracy rzeczywiście boryka się z problemami.
Rynek
• Kurs EUR/USD wzrósł podczas piątkowej sesji po lepszych od oczekiwań danych CPI ze strefy euro, eurodolar jednak otworzył poniedziałkową sesję spadkową luką. Niemniej jednak, kurs zdołał zatrzymać się powyżej bariery 1,3770 (S1). W ujęciu krótkookresowym spodziewamy się jednak zwyżki i kolejnego ruchu w okolice poziomu 1,3810 (R1). Wyraźne wybicie w górę od tej bariery może doprowadzić kurs do grudniowych maksimów na 1,3893 (R2).
• Wsparcie: 1,3770 (S1), 1,3715 (S2), 1,3650 (S3)
• Opór: 1,3810 (R1), 1,3893 (R2), 1,4200 (R3)
• Kurs pary EUR/JPY także otworzył sesję luką spadkową. Obecnie para porusza się w trendzie bocznym, oscylując pomiędzy poziomem wsparcia 139,15 (S1) i oporem na poziomie 141,25 (R1). Uważam, że w ujęciu krótkookresowym trend pozostaje neutralny i jedynie wzrost powyżej poziomu 141,25 (R1) zmieni go na dodatni. Nadal mamy do czynienia z negatywną dywergencją pomiędzy wskaźnikami trendu i kursem. Wyraźny spadek poniżej poziomu 139.15 (S1) sprawi, iż perspektywa dla pary ponownie zmieni się na negatywną. Tymczasem obie nasze średnie kroczące znajdują się blisko siebie i skierowane są w bok, potwierdzając brak trendu na parze walutowej.
• Wsparcie: 139,15 (S1), 137,55 (S2), 136,20 (S3)
• Opór: 141,25 (R1), 142,85 (R2), 144,35 (R3)
• Kurs pary GBP/USD wzrósł i zdołał pokonać barierę 1,6725 w piątek. Perspektywa krótkoterminowa jest pozytywna, moim zdaniem, i możemy się spodziewać, że para ponownie osiągnie maksimum w okolicy 1,6820 (R1). Wyraźne naruszenie tego poziomu stanowić będzie sygnał kontynuacji trendu wzrostowego w perspektywie długoterminowej i potwierdzi, że spadek z okresu 17-24 lutego oznaczał tylko 38,2% korektę ożywienia z 5 -17 lutego. Oscylator MACD pozostaje powyżej linii sygnałowej i zerowej, potwierdzając byczą perspektywę na parze.
• Wsparcie: 1,6725 (S1), 1,6600 (S2), 1,6520 (S3)
• Opór: 1,6820 (R1), 1,6885 (R2), 1,7000 (R3)
Złoto
• Notowania złota odbiły się w pobliżu 50-okresowej średniej kroczącej i ponownie wzrosły do 1345 (R1). Wyraźne wybicie w górę od tej przeszkody będzie sygnalizowało kontynuację kanału wzrostowego i doprowadzi kurs do kolejnej bariery na poziomie 1360 (R2). Niemniej jednak, nadal obserwujemy negatywną dywergencję pomiędzy kursem i MACD, co wskazuje na spowolnienie momentum. W rezultacie, wolałbym, aby wspomnianemu wyżej przełamaniu towarzyszył ruch MACD powyżej niebieskiej linii oporu. Stanowiłoby to dodatkowe potwierdzenie wznowienia trendu wzrostowego.
• Wsparcie: 1310 (S1), 1290 (S2), 1270 (S3)
• Opór: 1345 (R1), 1360 (R2), 1376 (R3)
Ropa naftowa
• Notowania ropy WTI również wzrosły, po odbiciu od niebieskiej linii kanału wzrostowego. Kurs przełamał powyżej 103,25 i znalazł opór na 104,65 (R1). Uważam, że perspektywa krótkoterminowa jest pozytywna i spodziewam się, że przełamanie powyżej poziomu oporu 104,65 (R1) utoruje drogę do kolejnego obszaru oporu w okolicy 108,15 (R2). MACD odbił się od swojej linii zerowej i wzrósł powyżej swojej linii sygnałowej, potwierdzając zwyżkę. Na wykresie dziennym, po zakończeniu formacji podwójnego dna, nadal zidentyfikować można kolejne zwyżki.
• Wsparcie: 103,25 (S1), 100,75 (S2), 98,85 (S3)
• Opór: 104,65 (R1), 108,15 (R2), 110,75 (R3)
Marshall Gittler