Trzeci piątek ostatniego miesiąca kwartału na rynkach znany jest jako dzień trzech wiedźm. Wygasają dziś bowiem kontrakty na indeksy, opcje na indeksy oraz opcję na akcję, przez co inwestorzy generują wyższe obroty, starając się przeważyć szalę na swoją korzyść w celu zamknięcia pozycji przed ich rolowaniem. Spójrzmy więc jak wygląda sytuacja techniczna na naszym rodzimym parkiecie.Indeks WIG20 tydzień temu ponownie obronił strefę niezamkniętej luki i dość dynamicznie odbił się na północ, głównie wspomagany dobrze przyjętymi przez inwestorów informacjami z Ukrainy i Rosji. Obecnie poziom ten pozostaje kluczowy dla dalszych notowań a dzisiejsza sesja może dać wskazówkę, co do kierunku ruchu, ponieważ właśnie dziś poza wygasaniem serii kontraktów mamy na warszawskim parkiecie do czynienia z publikacjami wyników za 2013 rok. Dzisiaj mija bowiem 80 dniowy okres, kiedy to spółki zobowiązane są przedstawić swoje raporty a wiele z nich pozostawiło to właśnie na ostatni dzień, który przypada dokładnie 21 marca.
Przed sesją inwestorzy poznali wyniki chociażby takich dużych spółek jak Grupy Azoty, której zysk netto wyniósł 679,6 mln zł wobec 294,4 mld zł. rok wcześniej czy Grupy Enea, której zysk w czwartym kwartale okazał się lepszy od oczekiwań konsensusu na poziomie 39,2 mln zł i wyniósł 48,5 mln zł. Negatywnie zaskoczył Integer, który przyzwyczaił inwestorów do zupełnie odwrotnych niespodzianek. Jak się okazało spółka zaliczyła mocny spadek zysku netto z 47,19 mln zł rok wcześniej do 8,63 mln zł w 2013 roku. Pomimo tego zanotowano wzrost przychodów a spółka w komentarzu do raportu tłumaczy, że spadek zysku netto spowodowany był zwiększeniem środków na rozbudowę sieci Paczkomatów.
Technicznie najważniejszy obecnie pozostaje poziom luki, gdyż to on wyznacza dalszy scenariusz. Do czasu, gdy byki są w stanie bronić tego poziomu i znajdują się powyżej niego, zasięgiem dla wzrostów jest linia trendu poprowadzona po szczytach i to o powrót do niej toczy się teraz gra.
Nie można jednak obecnie wykluczyć bardzo prawdopodobnego scenariusza, iż spadki się pogłębią, aby dokończyć tworzenie korekty ABC. Docelowym poziomem w takim wypadku jest naturalnie równość fali A z falą C, która wypada na poziomie 2192 punktów. Na tym poziomie rozpoczyna się również strefa popytu, która uwiarygadnia scenariusz i pozwala sądzić, iż po dotarciu do ów obszaru, byki powinny być w stanie przejąć kontrolę nad notowaniami.
Szymon Nowak
Treści przedstawione w niniejszym artykule zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę autora. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.