O WIG20 pisaliśmy ostatnio pod koniec października, kiedy to dobijaliśmy się do oporu w okolicach 2550-60 pkt, który to skutecznie hamował zwyżki w 2014 i 2015 roku. Przy poziomie 2516 pkt wspominaliśmy wtedy: „Zatrzymaliśmy się dokładnie pod szczytami z 2014 i 2015 roku. Przebicie jest wielce prawdopodobnie jednak potem natkniemy się od razu na topy z 2012 i 2013 roku! Jak widać mamy przed sobą kilka istotnych oporów, a to podnosi szanse na jakąś większą korektę w najbliższym czasie. Wydaje się nieco mało prawdopodobne, że przemaszerujemy przez ten obszar jak gdyby nigdy nic”.
Rzut oka na wykres w dniu dzisiejszym i widzimy, że scenariusz kreślony przez nas 30.10 ziścił się i WIG20 faktycznie wykorzystał wspomniane opory do korekty. Z największą przeceną mieliśmy do czynienia w połowie zeszłego tygodnia. Cena przebiła linię trendu wzrostowego (niebieska) i linię szyi formacji potrójnego szczytu/RGR-a (czerwona). Był to bardzo mocny sygnał sprzedaży, który pociągnął za sobą pewne spadki, jednak jak widzimy dzisiaj okazał się on fałszywy i został zanegowany!
Cena powróciła dynamicznie powyżej te opory likwidując sygnał sprzedaży. Fałszywe wybicie są z reguły konkretnymi sygnałami do zajęcia pozycji przeciwnej. Jeżeli cena zamknie dzień powyżej niebieskiej i czerwonej linii wygenerowany zostanie sygnał kupna z potencjalnym zasięgiem na 2550pkt. Póki co, udaje się utrzymać pozytywne nastroje w Warszawie, więc byki mogą odetchnąć z ulgą po tym małym zamieszaniu, jakie widzieliśmy w zeszłym tygodniu.