🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Werbalny impuls wygasa, ale warto obserwować SNB

Opublikowano 17.01.2013, 00:38
EUR/USD
-
EUR/JPY
-
EUR/CHF
-
CA
-
DU
-

Słowa szefa gabinetu premiera Abe (Suga), iż japoński rząd nie pracuje i tym samym nie planuje w najbliższym czasie wydać oficjalnego komunikatu w kwestii wyraźnego osłabienia się jena na przestrzeni ostatnich tygodni, a także wypowiedzi niemieckiego ministra gospodarki (Roeslera), w których dał od do zrozumienia, iż nie podziela zbytnio obaw szefa Eurogrupy dotyczących kursu euro (zobaczymy, czy inni rzeczywiście myślą podobnie), sprawiły, iż „werbalny” impuls na rynku jena (umocnienie), oraz euro (osłabienie), stracił na znaczeniu w kolejnych godzinach handlu w środę. Dane z USA, jakie napłynęły po południu (inflacja CPI, napływ kapitałów netto, oraz najważniejsza produkcja przemysłowa) zgodnie z rannymi podejrzeniami, nie stały się mocnym impulsem do dalszego umocnienia dolara. W efekcie EUR/USD nie zdołał nawet wejść w obszar wsparcia 1,3220-50, co zwiększa w nadchodzących kilkunastu godzinach prawdopodobieństwo powrotu ponad poziom 1,3330. Czynnikiem, który mógłby to zmienić mogłyby okazać się kolejne wypowiedzi europejskich oficjeli krytyczne wobec euro (niezależnie od tego, iż mają one niewielkie znaczenie w przełożeniu na rzeczywiste działanie), czy też spekulacje związane z możliwością obniżenia ratingu, któregoś z państw strefy euro (Francja, Hiszpania, Włochy).

Wykres dzienny EUR/USD

Ciekawie prezentuje się jen, który po słowach szefa japońskiego gabinetu tonujących wcześniejsze krytyczne słowa oficjeli związane z nadmierną deprecjacją japońskiej waluty, może zacząć znów … tracić na wartości. W ostatnim czasie trend spadkowy był i jest wciąż dość wyraźny, a teraz inwestorzy będą mieć podstawę przynajmniej do powrotu w okolice ostatnich minimów – tym impulsem będą oczekiwania i spekulacje związane z posiedzeniem Banku Japonii w najbliższy wtorek (o czym szerzej pisałem w rannym raporcie).

Wykres dzienny EUR/JPY

Uwagę cały czas przyciąga też frank, zwłaszcza w relacji do euro. Wczoraj rano zwróciłem uwagę na duże znaczenie strefy oporu 1,2400-1,2475 i faktycznie dała ona o sobie znać. Notowania EUR/CHF cofnęły się po ustanowieniu lokalnego szczytu na 1,2412 i jak na razie mają duże trudności z ponownym sforsowaniem bariery 1,24. Na rynku pojawia się też coraz więcej spekulacji, łącznie z tym, iż SNB mógłby wykorzystać ostatni wzrost EUR/CHF do upłynnienia części rezerw walutowych w euro, co akurat wydaje się być dość irracjonalnym pomysłem. Wydaje się, że czas na to, aby ktoś ze szwajcarskiego banku centralnego zabrał głos i ustosunkował się do ostatnich ruchów na CHF. Czy czas na to będzie jutro? Zobaczymy. Ucięcie rynkowych spekulacji (łącznie z tym, iż SNB może rozważać podniesienie pułapu na EUR/CHF) może doprowadzić do gwałtownej korekty na EUR/CHF (do 1,2185-1,2200).

Wykres tygodniowy EUR/CHF
Opracował:

Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.