Uwaga inwestorów w dniu dzisiejszym będzie skupiać się wokół sympozjum ekonomicznego w Jackson Hole. Swoje przemówienia wygłoszą między innymi Janet Yellen (FED) oraz Mario Draghi (EBC).
Szczególnym zainteresowaniem cieszy się wystąpienie szefowej Rezerwy Federalnej, która będzie mówić o sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Ostatnie zachowanie dolara (osłabienie) pokazuje, że inwestorzy oczekują z jej strony raczej gołębich wypowiedzi. Z kolei przewodniczący Europejskiego Banku Centralnego nie powinien zaskoczyć niczym nowym (ewentualnych konkretów należy oczekiwać na posiedzeniu EBC za 2 tygodnie).
Dzisiejsze spadki na eurodolarze stanowią moim zdaniem jedynie krótkoterminową zmianę tendencji, a zainicjowane wczoraj odbicie powinno być kontynuowane w kolejnych dniach. Narzędzia analizy technicznej preferują zbudowanie większej wzrostowej korekty na analizowanym rynku. Docelowe zasięgi na tej parze znajdują się w rejonie 1,3416, a w przypadku realizacji optymistycznego scenariusza – na 1,3524. Wymienione ograniczenia swoją genezę biorą z kluczowych zniesień sekwencji spadkowej zainicjowanej na tej parze na początku lipca bieżącego roku.
W średnim terminie preferowanym wariantem pozostaje dalsze osłabienie wspólnej waluty względem amerykańskiego dolara, a potencjał dla takiego scenariusza sięga wsparć usytuowanych na 1,30.
Ostatnie godziny na rynku NZDUSD upłynęły pod znakiem wyraźnego odbicia. Powodem uaktywnienia się strony popytowej było dotarcie kursu analizowanej pary w okolice istotnych wsparć, usytuowanych na 0,8350. W tej chwili notowania popularnego kiwi korygują falę spadkową ukształtowaną na tym rynku od połowy sierpnia. Pierwsze istotne ograniczenia dla prowzrostowego scenariusza znajdują się rejonie 0,8430-0,8450. Jeśli jednak w ramach oglądanej zwyżki popyt zdoła skorygować całą falę spadkową zapoczątkowaną w pierwszej połowie lipca bieżącego roku, wówczas ważnych oporów należy szukać w rejonie 0,8533. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Zgodnie z oczekiwaniami trwa budowanie spadkowej korekty na rynku USDCAD. Po kolejnej (trzeciej) nieudanej próbie sforsowania oporów znajdujących się na 1,0988, kurs analizowanej pary ponownie zwrócił się na południe. Dzisiaj co prawda większą aktywność wykazuje strona popytowa, ale moim zdaniem potencjał spadkowej korekty nie został jeszcze wykorzystany. Minimalne zasięgi dla takiego scenariusza sięgają okolic 1,0848, gdzie znajduje się 38% zniesienie sekwencji wzrostowej, ukształtowanej na tym rynku od den z początku lipca bieżącego roku.
W szerszym horyzoncie stroną dominującą powinna pozostać strona popytowa.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.