Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest publikacja notatek z październikowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Przede wszystkim rynek będą interesowały czynniki, które zaważyły na bardziej jastrzębiej retoryce ze strony Fed oraz wszelkie wzmianki odnośnie przyszłej ścieżki zacieśniania polityki monetarnej. Aktualnie większość członków Fed uważa, że pierwsza podwyżka stóp procentowych może mieć miejsce jeszcze w tym roku, jeśli publikowane dane będą wskazywały na dalsza poprawę kondycji amerykańskiej gospodarki i powrót inflacji do celu w średnim terminie. Jeśli spojrzymy na ostatni raport z rynku pracy w USA za październik, to dane na całej linii był lepsze niż oczekiwano- zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło, stopa bezrobocia spadła oraz dynamika wzrostu płac była wyższa. Z kolei wczorajsze dane o inflacji nie dołożyły czynnika niepewności. Inflacja bazowa CPI ustabilizowała się na poziomie 1,9% w skali roku, natomiast inflacja CPI uwzględniająca ceny żywności i energii przyspieszyła do 0,2% z 0,0% rok do roku w poprzednim miesiącu, powyżej konsensusu rynkowego na poziomie 0,1% r/r. Tym samym bardziej niezdecydowani członkowie FOMC dostali kolejny argument by zmienić swojej stanowisko na bardziej jastrzębie w kwestii rozpoczęcia procesu normalizacji polityki pieniężnej już w grudniu. Najprawdopodobniej obecne warunki będą odpowiednie dla Fed do wzrostu kosztu pieniądza już w przyszłym miesiącu. Na chwilę obecną prawdopodobieństwo zajścia takiego zdarzenia określane na bazie kontraktów Fed Fund Futures kształtuje się w okolicach 64%. Grudniowa podwyżka stóp jest oczekiwana przez rynki, tak więc inwestorzy mogą bardziej koncentrować się na ewentualnych zapiskach odnoszących się do tempa planowanego kosztu pieniądza w przyszłym roku – co powinno istotnie zaważyć na notowaniach dolara. W oczekiwaniu na notatki waluta amerykańska pozostaje nieco słabsza. Podczas środowej sesji warto również posłuchać co powiedzą przedstawiciele Fed - na dziś zaplanowane jest wystąpienie Lockhart’a, Mester, Dudley’a oraz nowego szefa oddziału z Dallas – Roberta Kaplana. Na rynek natomiast napłyną dane z rynku nieruchomości w USA – liczba rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń na budowy domów.
Z rynku krajowego dziś zostaną opublikowane dane odnośnie przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia, natomiast jutro pojawi się ważniejszy odczyt dotyczący produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inflacji PPI. W dniu dzisiejszym złoty pozostaje stabilny względem dolara, franka czy funta natomiast traci na wartości względem euro. W przypadku dalszej aprecjacji dolara możliwe jest testowanie psychologicznego poziomu 4,00 na USDPLN, natomiast jeśli chodzi o parę EURPLN to wzrosty powinny wyhamować w rejonie 4,2570-4,2650.
W dniu dzisiejszym dolar pozostaje nieco słabszy względem euro w oczekiwaniu na zapiski z październikowego posiedzenia FOMC. Para zeszła w dniu wczorajszym w okolice 1,0630, co w średnim terminie sprzyja kontynuacji spadków w rejon strefy wsparcia 1,0461-1,0519 wyznaczonej przez minima z marca i kwietnia tego roku. Na oscylatorze %R Williams’a na wykresie dziennym widać, że znajduje się on w strefie wyprzedania, więc wzrasta ryzyko ruchu korekcyjnego w przypadku wygenerowania sygnału kupna. Silnym oporem pozostają okolice 1,0808, gdzie przebiega również 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,1095.
Na wykresie w skali H4 notowania AUDJPY znalazły się powyżej istotnych średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej). Z tego względu może zostać podjęta kolejna próba wyjścia powyżej maksimów lokalnych przebiegających w okolicy 87,90 jenów za AUDa oraz 78,6% zniesienia całości impulsu spadkowego z poziomu 88,59, co z kolei otworzyłoby drogę do 12.10.2015 roku. 50-okresowa średnia EMA na wykresie dziennym wyznacza wsparcie na poziomie 86,80.
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.