Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Uber rezygnuje z walki w Rosji

Opublikowano 03.08.2017, 13:51

Firma transportowa Uber ogłosiła nawiązanie współpracy z rosyjskim gigantem internetowym Yandex (YNDX ), który oferuje podobne usługi pod nazwą Yandex.Taxi.

Porozumienie między przedsiębiorstwami musi jeszcze zostać zatwierdzone przez organy nadzorcze. Zakończy ono wojnę, która trwała od momentu wejścia Ubera na rynek rosyjski w 2013 r. Nowo powstała spółka będzie świadczyć usługi przewozowe na terenie Rosji oraz byłych republik sowieckich. Jej nazwa nie jest jeszcze znana. Szefem firmy zostanie Tigran Chudawierdian, dotychczasowy prezes Yandex.Taxi. Yandex zainwestuje w spółkę 100 mln dolarów, obejmując tym samym 59,3% udziałów, zaś Uber wniesie 225 mln dolarów i będzie kontrolować 36,6% akcji. Pozostałe 4,1% udziałów zostanie rozdzielone wśród pracowników. Nowa spółka wyceniana jest na 3,7 mld dolarów.

Uber znany jest z bezwzględnego wdzierania się na rynek taksówkarski, który w wielu krajach jest ściśle regulowany. Pod rządami założyciela Travisa Kalanicka dochodziło do naruszeń przepisów ustanawianych przez nowojorską Komisję ds. Taksówek i Limuzyn (TLC), co wywoływało liczne protesty taksówkarzy. W czerwcu Kalanick zrezygnował ze stanowiska prezesa pod naciskami udziałowców, którym nie podobało się między innymi jego agresywne podejście do sporów prawnych.

W Rosji działalność Ubera nie budziła takich kontrowersji, jako że przed pojawieniem się aplikacji umożliwiających współdzielenie przejazdów rynek taksówkarski nie był sformalizowany w takim samym stopniu, co w USA. Osoby prywatne często wykorzystywały własne, nieoznaczone pojazdy do świadczenia usług przewozowych, a pasażerowie targowali się z kierowcami i płacili wyłącznie gotówką.

Rozpoczynając działalność na rynku rosyjskim, a także w Armenii, Azerbejdżanie, Gruzji, Kazachstanie i na Białorusi, Uber napotkał jednak opór ze strony Yandex.Taxi. Firma ta jest niemal dwa razy większa od amerykańskiego start-upa i posiada bazę danych obiektów topograficznych, która daje jej przewagę pod względem możliwości wyznaczania tras. Koncern Yandex, zwany "rosyjskim Google", istnieje od 1997 r. i świadczy usługi transportowe od 2011 r., był zatem doskonale znany na długo przed pojawieniem się Ubera. Ponadto gigant może wykorzystywać własne platformy internetowe do reklamy taksówek. Yandex nie był jednak jedynym rywalem Ubera w Rosji - start-up musiał konkurować m.in. z aplikacją Gett.

Osiągnięte po wielomiesięcznych negocjacjach porozumienie przyniesie korzyści obu stronom, gdyż nie będą już one musiały ponosić kosztów związanych z walką o udział w rynku. To dobra wiadomość dla inwestorów zaniepokojonych niekontrolowanymi wydatkami Ubera na rozszerzanie działalności: w ostatnim kwartale 2016 r. spółka straciła miliard dolarów, zaś w pierwszych miesiącach 2017 r. - 708 mln dolarów. Ugoda z Yandexem może też wpłynąć pozytywnie na wizerunek Ubera przed ewentualnym debiutem giełdowym.

Rosja nie jest pierwszym krajem, w którym Uber nie wytrzymał silnej konkurencji. Mimo miliardów dolarów przeznaczonych na dotacje dla kierowców amerykański przewoźnik musiał w 2016 r. wycofać się z rynku chińskiego, uznając wyższość Didi Chuxing i zadowalając się pakietem udziałów w konkurencyjnej spółce.

Tekst oryginalnie został opublikowany na stronie:

https://www.paszport.ws/uber-rezygnuje-z-walki-w-rosji

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.