Potencjalna kontynuacja deprecjacji kursu dolara sprawia, że niektórzy inwestorzy rewidują swoje strategie. Kurs wymiany ma teraz bowiem większe znaczenie przy doborze akcji do portfela niż jeszcze pół roku temu. Na spadkach dolara zyskać mogą akcje rynków wschodzących, ale nie tylko. Z kolei wśród przegranych mogą się znaleźć japońskie akcje. Tymczasem, kurs dolara do jena (USD/JPY) testuje obszar oporu przy 106,00.
- Osłabienie światowej waluty rezerwowej wpływa na inwestycje w akcje
- Akcje i towary rynków wschodzących mogą być atrakcyjne dla inwestorów
- Japońskie akcje mogą najmniej skorzystać na słabym dolarze
Wygrani i przegrani na spadku dolara
Dane z Jefferies Financial Group wskazują, że ponad 40 proc. sprzedaży firm spoza USA ma ekspozycję na dolara – światową walutę rezerwową. Każda z tych firm stara się dojść do tego, jak zniżkujący dolar wpływa na inwestycje w akcje.
Świadomość ryzyka walutowego ma teraz dużo większe znaczenie przy inwestycjach kapitałowych. Rynki walutowe doświadczyły bowiem niezwykle dużej zmienności po bardzo szybkiej wyprzedaży ryzykownych aktywów, po której nastąpił równie szybki wzrost.
Niektórzy strategowie i zarządzający funduszami hedgingowymi, trend spadkowy na dolarze stanowi sygnał do kupowania bardziej ryzykownych akcji i towarów z rynków wschodzących. To za sprawą taniego finansowania w dolarach oraz przepływu pieniędzy w lokalizacjach z “wyższym wzrostem”, uważa Thomas J. Hayes, prezes Great Hill Capital.
Osłabienie dolara może natomiast niekorzystnie odbić się na japońskich akcjach.
– Jeśli dolar znajduje się w strukturalnym trendzie spadkowym, jen ma miejsce do dalszej aprecjacji, a to oznacza, że japońskie akcje spadną na ostatnie miejsce na naszym radarze. Podczas gdy rynki wschodzące skorzystają na słabszym dolarze, w przypadku Japonii jest odwrotnie – powiedział Nader Naeimi, szef dynamicznych rynków w AMP Capital Investors w Sydney.
Kurs dolara ponownie napiera na opór przy 106 JPY
Po trzech spadkowych sesjach z rzędu, wczoraj na USD/JPY ponownie zagościli kupujący. Jak widać na wykresie dziennym poniżej, kurs dolara powrócił do strefy przy 106,00 JPY, która wcześniej sprawdzała się zarówno w roli wsparcia jak i oporu.
Od rezultatu trwającego testu oporu zależeć będzie dalszy kierunek ruchu notowań. Jeśli cena na zamknięciach sesji pozostanie pod tym obszarem, pojawi się szansa spadki do wsparcia w obrębie 104,70. Alternatywnie, skuteczne wybicie oporu otwierałoby drogę do strefy w okolicach 107,00.