Wyraźny zwrot na rynku eurodolara poprzedzony testem ważnych wsparć, o których pisałem w poprzednich raportach sugeruje, że budująca się od 16 kwietnia korekta spadkowa na rynku eurodolara mogła ulec wypełnieniu. Dodatkowo układ krótkoterminowych cykli (patrz poniższy wykres) jest pozytywny, a to powinno wspierać stronę popytową przynajmniej do końca obecnego tygodnia.
Poziom obrony dla scenariusza z kontynuacją wzrostów ustawiłbym na 1,2980 czyli nieco poniżej najbliższych, ważnych wsparć. Najbliższe opory kreślone na krótkoterminowym wykresie EUR/USD znajdują się na 1,3120, a kolejne w pobliżu 1,32.
Wyraźny wzrost z testem lokalnej linii trendu spadkowego oglądaliśmy na rynku GBP/USD, a to zgodnie z tym co pisałem w poprzednich raportach oznacza, że korekta budująca się od 11 kwietnia przybrała z dużym prawdopodobieństwem postać konsolidacji.
Ze względu na ilość ruchów w obrębie tego trendu bocznego wydaje się, że dobiega on powoli końca, a biorąc pod uwagę ruch poprzedzający tą konsolidację, preferowanym scenariuszem jest wybicie z niej górą. Stanie się to faktem w momencie wyraźnego pokonania okolic 1,5330. W takim przypadku pierwszym celem dla kursu GBP/USD byłyby okolice 1,5410, a w przypadku jego pokonania droga w kierunku strefy 1,56-1,58 zostałaby moim zdaniem otwarta.
Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego znajduje się na 1,5180.
Wyraźny ruch w dół oglądaliśmy z kolei na rynku USD/CAD, a tym samym szanse na kontynuację trendu wzrostowego nie zostały póki co wykorzystane.
Nie oznacza to jednak zanegowania scenariusza wzrostowego w średnim horyzoncie czasowym i tak będzie dopóki strefa wsparć rozciągająca się między 1,0215 a 1,0160 będzie utrzymana. Z drugiej strony sygnałem pro wzrostowym byłoby pokonanie okolic 1,0280, gdzie znajduje się linia ograniczająca od góry lokalną konsolidację oraz gdzie mniej więcej znajduje się górne ograniczenie prezentowanego niżej, średnioterminowego trendu bocznego.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.