Ostatnie godziny! Zaoszczędź do 50% InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Silny dolar, silna ropa, nic nowego

Opublikowano 11.10.2016, 10:08
EUR/USD
-
USD/JPY
-
NZD/USD
-
LCO
-
CL
-

Po okołoweekendowym przestoju rynki wybrały śledzenie trendów, które dominowały w ubiegłym tygodniu, co oznacza umocnienie dolara przy akompaniamencie silnej ropy naftowej. W kalendarzu wyróżnia się niemiecki ZEW, inflacja z Polski i Szwecji oraz kilka przemówień bankierów centralnych.

Wzrosty rentowności obligacji skarbowych USA po jednodniowej przerwie oraz jastrzębie komentarze z Fed wpisują się w schemat umacniania USD. Oprocentowanie 10-latek rośnie dziś o 4 pb do 1,76 proc. (najwyżej od 2 czerwca), sugerując, że rynek nie porzuca nadziei na podwyżkę Fed w grudniu. W nocy usłyszeliśmy, że nawet gołębi Evans z Fed w Chicago dopuszcza taką możliwość (choć prawo głosu na posiedzeniach FOMC uzyska dopiero w przyszłym roku). Obawy przed zaostrzeniem rywalizacji w kampanii prezydenckiej okazały się nieuzasadnione, gdyż Trump przygrywa sam ze sobą. Wyższe rentowności i spokojny optymizm rynku akcji to dwa czynniki, które dają paliwo do wzrostów USD/JPY, choć prawdziwy test dopiero przy 104,30. Wygasająca paplanina na temat redukcji programu QE przez ECB odbiera moce unijnej walucie i EUR/USD przymierza się do kolejnego ataku na 1,11. W nocy NZD/USD zanurkował w reakcji na komentarz wiceprezesa RBNZ McDermotta, którym powiedział, że „nasze obecne projekcje i założenia sugerują, że dalsze luzowanie polityki będzie konieczne dla zapewnienia ustabilizowania się inflacji blisko celu”. Zakładana przez nas obniżka stopy OCR w listopadzie jest coraz bliżej i pozostajemy negatywnie nastawieni do NZD.

Poniedziałek byłby nudny, gdyby nie ożywione wzrosty ropy naftowej z WTI najwyżej od czerwca, a Brent sięgającym 12-miesięcnzych szczytów. Producenci ropy robią wszystko, by budować wrażenie, że są gotowi do porozumienia o zamrożeniu poziomów wydobycia, a rynek to „kupuje”. Wczoraj zanętą były komentarze z Arabii Saudyjskiej, że rajd ropy do 60 USD za baryłkę „nie jest nie do pomyślenia”, a także wypowiedź samego prezydenta Rosji Putina, że Rosja jest gotowa do przyłączenia się do porozumienia. Muszą Państwo zrozumieć sceptycyzm autora, ale w przypadku OPEC jest ogromna różnica miedzy słownymi deklaracjami, a ostatecznymi postanowieniami i w przeszłości mogliśmy się o tym wielokrotnie przekonać. Rynek buduje oczekiwania przed środowym nieformalnym spotkaniem państw OPEC i spoza OPEC w Stambule, nawet pomimo tego, że Irak i Iran będą nieobecne. Obecnie OPEC wydobywa o 1 mln baryłek/dzień więcej niż wynosi zapotrzebowanie, co opóźni zrównoważenie rynku o rok. Nic nie słyszymy o zainteresowaniu zamrożeniem poziomów wydobycia ze strony USA, które wyłączone z negocjacji prędko wskoczą w miejsce brakującej produkcji. Warto o tym pamiętać w dłuższym horyzoncie, ale na razie nie da się walczyć z kapitałem spekulacyjnym, który wyraźnie gra na wzrosty – długa pozycja netto w kontraktach na giełdzie CME na wzrosty WTI w ostatnim tygodniu wzrosła do najwyższego poziomu od maja.

Z wtorkowych danych makro największe szanse na rozruszanie rynku ma odczyt inflacji ze Szwecji. Wysoki odczyt (prog. 0,5 proc. m/m) zwiększy szanse na jastrzębi zwrot Riksbanku, co mogłoby pomóc naszemu konstruktywnego poglądowi na SEK. Poza tym po niemieckim indeksie ZEW oczekuje się stabilizacji w ocenie sytuacji bieżącej (55,0), ale poprawę w oczekiwaniach (4,0), choć wpływ danych na decyzje ECB jest niewielki, zatem i reakcja EUR będzie znikoma. Po południu z Polski dostaniemy potwierdzenie słabnięcia deflacji w Polsce do 0,5 proc. Poza tym mamy szereg wystąpień przedstawicieli bankierów centralnych ze Szwecji, Wlk. Brytanii, Norwegii, USA i Eurolandu. Tutaj uwaga rynku może być większa.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.