🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Samotny rajd warszawskich optymistów

Opublikowano 09.08.2012, 21:32
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
EUR/USD
-
IMI
-
RYM
-

Na przekór konserwatywnemu otoczeniu, WIG20 dzisiaj brylował i zapewne zaliczał się do jednych z silniejszych indeksów na świecie, a w Europie ze świeczką szukać było lepszego. Wygląda na to, że wiarę w chińskie luzowanie przejawiają tylko akcjonariusze KGHM, który był dzisiaj dźwignią zwyżek.
Poranne dane z Chin były kluczowe w kalendarium z tego tygodnia. Słabsza kondycja chińskiego smoka oznaczałaby bowiem możliwość dołączenia tamtejszego banku centralnego do innych tego typu instytucji na świecie dalej łagodzących politykę monetarną. Opublikowane dane rzeczywiście wskazywały na słabszy wzrost przy dynamicznie spadającej inflacji, której odczyt na poziomie zaledwie 1,8% był najniższy od 30 miesięcy. Dynamika produkcji przemysłowej, choć na pierwszy rzut oka wciąż mogła wydawać się imponująca, to lipcowy wzrost o 9,2% r/r był w rzeczywistości najgorszym wynikiem od ponad trzech lat i gorszym od prognoz kształtujących się na poziomie 9,8%. Negatywnie zaskoczyła również sprzedaż detaliczna, której dynamika równa 13,1% również minęła się z oczekiwaniami.
Gorsze dane zainspirowały inwestorów azjatyckich, którzy w znacznej mierze akcje kupowali w nadziei na dalsze programy stymulujące chińską gospodarkę. Na Starym Kontynencie tego typu zachowania ciężko było dostrzec i lokalni gracze bardziej konserwatywnie podeszli do handlu. W tym spokojnym środowisku była jedna istotnie zielona wyspa - GPW. Krajowy indeks WIG20 od samego początku wyróżniał się siłą, która w pewnym momencie zakrajała na szaleństwo. Mniej więcej w połowie sesji, gdy indeksy europejskie notowały sesyjne minima, a notowania pary EUR/USD będąc drugi dzień pod presją traciły już 0,5%, WIG20 niewzruszony zwyżkując ponad 1% tkwił pod istotnym z technicznego punktu widzenia poziomem 2300 pkt.
Motorniczym handlu były akcje KGHM, do których dołączyły później inne spółki. Początkowo pozytywnie wyróżniały się w większości przedsiębiorstwa surowcowe, co wiązać można było z nadzieją na luzowanie polityki gospodarczej w Chinach, ale później byki łaskawie spojrzały również na banki. W praktyce nieźle prezentowało się większość walorów za wyjątkiem dzisiaj raportującego wyniki TVN. To jednak nie słabe rezultaty dołowały kurs medialnej spółki, ale ogłoszone przez nią pesymistyczne prognozy dla telewizyjnego rynku reklamy.
Mimo nie najlepiej prezentującego się otoczenia, z o dziwo spokojnie prezentującymi się, a niekiedy nawet tracącymi notowaniami miedzi, lokalni inwestorzy niemalże na wyścigi kupowali akcje. Stało się to szczególnie widocznie po otwarciu giełdy na Wall Street, kiedy z impetem przebity został poziom 2300 pkt i zwyżka napęczniała już do rozmiarów przekraczających 2%. W tym rajdzie nie miały żadnego znaczenia opublikowane wczesnej dane, ale dla kronikarskiego spokoju warto wspomnieć, że cotygodniowa ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się nieco niższa od prognoz i wyniosła 361 tys.
Ostatecznie krajowy indeks blue chipów zyskał 2,2%, a jego dzisiejszy rajd przesuwa uwagę na niemalże magiczny poziom 2400 pkt, z którym tak łatwo jak dzisiaj z poziomem 2300 pkt z pewnością już nie pójdzie.
Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.