Zgarnij zniżkę 40%

Różnice oprocentowania ostrzegają przed osłabieniem

Opublikowano 15.09.2014, 14:24

Przewaga rentowności obligacji długoterminowych nad krótkoterminowymi instrumentami dłużnymi jest zjawiskiem normalnym. Malejąca różnica lub całkowite jej zniwelowanie świadczy zazwyczaj o tym, że w gospodarce dzieje się nie najlepiej. Z taką sytuacją mamy do czynienia od roku.

W ciągu kilku ostatnich lat krzywa rentowności, obrazująca różnice między rentowności skarbowych obligacji dziesięcioletnich a stawkami rynku pieniężnego WIBOR, ulega sporym wahaniom. Wyraźnie też widać, że jej spadek, czyli malejąca przewaga obligacji nad krótkoterminowym kosztem pieniądza, zwiastuje kłopoty w gospodarce i to zwykle z pewnym wyprzedzeniem.

Takie zjawisko było widoczne od połowy 2006 r., czyli rok przed załamaniem w gospodarce, związanym z globalnym kryzysem finansowym. Wówczas obniżanie rentowności obligacji wynikało z zaostrzania polityki pieniężnej, czyli z serii podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Stawki WIBOR były na te działania niewrażliwe, a wkrótce zaczęły iść mocno w górę. W efekcie w okresie największego nasilenia kryzysu krótkoterminowy koszt pieniądza był wyższy niż rentowność obligacji, czyli krzywa rentowności spadła poniżej zera, sygnalizując poważne anomalie. Sytuacja powróciła do normy po serii obniżek stóp procentowych i była ustabilizowana przez dwa lata, od marca 2009 do marca 2011 r.

Wskutek nadzwyczajnych działań, gospodarka odzyskiwała siłę po wcześniejszym załamaniu. Wówczas ponownie do gry włączyła się Rada Polityki Pieniężnej, podwyższając stopy procentowe z obawy przed wzrostem inflacji. W tym czasie mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem silnego spadku rentowności obligacji i jednoczesnego wzrostu krótkoterminowych stóp procentowych, czyli stawek WIBOR. To ponownie sygnalizowało, że sytuacja jest nietypowa. Wkrótce po tym krzywa rentowności znów spadła poniżej zera, a gospodarka wpadła w kolejną fazę spowolnienia. Spadek krzywej sygnalizował gospodarcze kłopoty dużo wcześniej, a osiągnięcie przez nią najniższego poziomu poprzedziło o kilka miesięcy pojawienie się apogeum osłabienia koniunktury.

1

Cykl ten zaczął powtarzać się jesienią ubiegłego roku. W tym czasie gospodarka zaczęła nabierać tempa, jednak krzywa rentowności ponownie szła w dół, zwiastując nadchodzące kłopoty. Stały się one widoczne w drugim kwartale 2014 r. w postaci spadku dynamiki wzrostu PKB. Stabilizacja krzywej rentowności, widoczna od połowy roku sugeruje, że sytuacja może zacząć się poprawiać. Wciąż jednak różnica między rentownością obligacji a stawką WIBOR jest na bardzo niskim poziomie 0,75 punktu procentowego. W czasie wspomnianej wcześniej stabilizacji z lat 2009-2011 sięgała ona 2 punktów procentowych. Wszystko wskazuje więc na to, że Rada Polityki Pieniężnej ponownie będzie zmuszona wspomagać wzrost gospodarczy, obniżając stopy procentowe.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.