Rozwiązanie problemu braku rządu we Włoszech (formalnie brakuje tylko wotum zaufania - ma być głosowane ok. 15 czasu polskiego) powoduje zdecydowane polepszenie sentymentu wokół euro i w konsekwencji zwyżkę kursu EUR/USD. Jak zatem widać, rynek nie myśli na obecnym etapie o czwartkowym posiedzeniu ECB, na którym to zdaniem dużej części ekonomistów ma zostać podjęta decyzja o obniżce stóp procentowych.
Ważne, krótkoterminowe opory znajdują się w strefie 1,3105-1,3125 (geneza – patrz powyższy wykres) i dopóki nie zostaną pokonane, obecną zwyżkę można traktować jako korektę. Technicznym sygnałem pogorszenia koniunktury na tej parze byłoby pokonanie okolic 1,3020, gdzie znajdują się najbliższe wsparcia.
Wzrosty są z kolei kontynuowane na rynku GBP/USD, co z technicznego punktu widzenia jest konsekwencją wybicia górą ze sporej konsolidacji i jednoczesnego pokonania ważnych, średnioterminowych oporów (patrz raport tygodniowy).
Jakkolwiek w średnim terminie potencjał wzrostowy tej pary wygląda cały czas atrakcyjnie, to w krótkim zbliżamy się raczej do korekty. U podstaw takiego twierdzenia stoi bliskość ważnych, lokalnych oporów tworzonych przez górne ograniczenie prezentowanego wyżej kanału wzrostowego, oraz wypełniający się impuls w górę (od minimum z 23 kwietnia). Pierwsze wsparcia znajdują się w okolicach 1,5420, a kluczowe w strefie 1,53-1,5250.
Pogarsza się sentyment na rynku USD/CAD, gdzie od kilku dni oglądamy wyraźne cofnięcie, którego konsekwencją jest naruszanie ważnych wsparć prezentowanych na poniższym wykresie.
Jeśli rynek nie poderwie się w ciągu najbliższej godziny czy dwóch (musielibyśmy wrócić wyraźnie ponad 1,0165), to spadki mogą się pogłębić. W takim przypadku kolejnym celem dla tej pary powinny być okolice 1,0055, gdzie znajduje się dolne ograniczenie hipotetycznej póki co, średnioterminowej konsolidacji.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.