W czwartek i piątek entuzjazm na światowych rynkach po wyborze D. Trumpa i wygranej republikanów w Kongresie przygasł. Pojawiły się pierwsze wątpliwości względem optymistycznego scenariusza dla giełd („trumpflation”), co zostało wykorzystane do realizacji zysków na surowcach oraz rynkach akcji. Pojawiły się również obawy o EM w otoczeniu umacniającego się dolara. Jedną z pierwszych ofiar był złoty, który pod koniec tygodnia solidnie się osłabił (EUR-PLN powyżej 4,40!). Z kolei WIG po zbliżeniu w okolice 49 000 pkt (rejon tegorocznych maksów – techniczny opór) w czwartek przed południem, w późniejszych godzinach wyraźnie zredukował wzrosty. Analogiczne zachowanie dotyczyło WIG20, który odbił się od najbliższego oporu 1 831 pkt. Tym samym pierwszy test kluczowych poziomów wypadł negatywnie, co stawia pod znakiem zapytania możliwości strony popytowej na GPW. W piątek warszawski parkiet pauzował a tematem dnia było cofnięcie na miedzi, która po przejściowych wzrostach przekraczających 7% skończyła dzień lekko pod kreską, sugerując możliwość przesilenia wzrostów. Ponadto zauważalne były także spadki cen ropy, przy pojawiających się wątpliwościach co do możliwości porozumienia państw OPEC w sprawie kontroli podaży surowca.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/