EUR/USD
Miniony tydzień przyniósł mocne odbicie na rynku eurodolara, choć główna jego część to zasługa jednej sesji, a mianowicie sesji piątkowej. Ruch ten był spowodowany czynnikami zewnętrznymi związanymi z wyborami w USA i trudno obecnie powiedzieć czy piątkowe „rewelacje” będą w ciągu najbliższych dniach oddziaływać na rynek. Fakt jest jednak taki, że pokonana została dość ważna strefa oporów (patrz drugi z powyższych wykresów) i dodatkowo odbyło się to w modelowym oknie czasowym, w którym powinno ukształtować się cykliczne dno na tym rynku (patrz pierwszy wykres). Tym samym można sobie wyobrazić, że wzrosty na rynku EUR/USD będą w najbliższym czasie kontynuowane, choć do kolejnej, ważnej strefy oporów rozciągającej się między 1,1010 a 1,1070 (patrz drugi z powyższych wykresów) pozostało już mało miejsca. Badając historyczne, cykliczne odreagowania na rynku EUR/USD można wskazać kilka takich, w których faza wzrostowa cyklu trwała 2-3 tygodnie. To dawałoby przestrzeń mniej więcej do wyborów w USA jako najkrótszy okres względnie mocnego zachowania rynku eurodolara. Moim zdaniem obecna faza wzrostowa cyklu nie powinna podnieść kursu EUR/USD powyżej 1,1150, gdzie znajdują się ważne opory, które również pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Czy zatem obecnie czekają nas wzrosty omawianej pary ? Moim zdaniem jest to dość mocno prawdopodobne, jednak ruchy korekcyjne potrafią być bardzo „przewrotne” i zmienne, a wykorzystanie ich potencjału np. przez strategie trendowe może być trudne. Moim zdaniem jeśli na rynek nie napłyną znowu jakieś „rewelacje”, okolice 1,100-1,1010 wyczepią w krótkim terminie potencjał wzrostowy tego rynku. Od tych poziomów oczekiwałbym co najmniej porób wykształcenia korekty, ale o jej skali trudno póki co mówić. Moim zdaniem dopóki nie zejdziemy poniżej 1,0890 dalsze wzrosty EUR/USD w perspektywie kilku, kilkunastu sesji będą możliwe.
EUR/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,0920 1,1010 Istotny 1,0890 1,1150
USD/CAD
Fiasko pierwotnego terminu podpisania umowy między Unią Europejską, a Kanadą było główną przyczyną znaczącego osłabienie dolara kanadyjskiego, co miało decydujący wpływ na rynek USD/CAD. Kurs tej pary w krótkim czasie wykonał dynamiczny ruch w górę i jak widać na powyższych wykresach dotarł lub naruszył ważne opory. Jak jednak już wszyscy wiemy, po zamknięciu handlu w miniony tygodniu, na rynek dotarły informacje o sukcesie negocjacji w sprawie umowy CETA i tym samym jak się wydaje przesłanki do dalszego osłabiania CAD przynajmniej w krótkim terminie ustały. Średnioterminowy obraz tego rynku jest moim zdaniem mocno pro spadkowy (pisałem o tym w poprzednich raportach), a tym samym w nadchodzącym tygodniu oczekiwałby znaczącego spadku kursu USD/CAD. Z technicznego punktu widzenia pierwsze sygnały pro spadkowe zostaną wygenerowane, jeśli kurs USD/CAD spadnie poniżej 1,3360 z czym raczej nie powinno być najmniejszego problemu. Ważniejsze wsparcia znajdują się natomiast na 1,3250 (patrz drugi z powyższych wykresów) i ich pokonanie byłoby dla mnie potwierdzeniem przynajmniej poważnej, spadkowej korekty na tym rynku. Moim zdaniem pierwszym istotnym celem dla takiej fali w dół powinna być co najmniej strefa 1,30-1,29, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów.
USD/CAD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,3360 1,3440 Istotny 1,3250 1,3590
GBP/USD
Trend boczny w okolicach dolnego ograniczenia kanału spadkowego (patrz drugi z powyższych wykresów) jest kontynuowany na rynku GBP/USD. Trudno obecnie jednoznacznie ocenić jaki jest charakter tego trendu bocznego, a tym samym jaką niesie ze sobą wartość prognostyczną. Główny problem to jak, a być może czy, traktować cień dziennej świecy z mini karchu z 7 października br. Moje rozterki interpretacyjne, to wybór między trójkątem a klinem kończącym. Znaczenie każdej z ww. formacji w trendzie jest różne – trójkąt to formacja kontynuacji (zapowiadałby dalsze spadku kursu GBP/USD), klin natomiast taki jak w tym przypadku, to formacja odwrócenia. Klin więc zapowiadałby zbliżającą się większą, wzrostowa korektę. Moim zdaniem, zgodnie z tym co pisałem w poprzednich raportach, bardziej w szerszy obraz rynku wpisywałby się klin kończący, który dodatkowo byłby bliski wypełnienia. Co potwierdziłoby tą formację ? Dla mnie, już sam test okolic 1,2260, gdzie znajduje się jej górne ograniczenie. Oczywiście wybicie ponad ten poziom otworzyłoby drogę do dalszych wzrostów co najmniej do podstawy klina czyli okolic 1,2477. Z drugiej strony sygnałem negującym klina byłoby pokonanie okolic 1,2070, gdzie znajduje się dolne ograniczenie tej formacji. W takim przypadku minima z 7 października byłyby poważnie zagrożone. Moim zdaniem odpowiedź na postawione wyżej pytania powinniśmy otrzymać w przyszłym tygodniu.
GBP/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,2077 1,2260 Istotny 1,1870 1,2477
USD/JPY
Przez większość minionego tygodnia kurs pary USD/JPY zwyżkował naruszając górne ograniczenie lokalnego kanału czy też wewnętrzną linię średnioterminowego kanału wzrostowego. Pisałem o tym w raportach dziennych. Niestety w miniony piątek kurs omawianego instrumentu dynamicznie powrócił pod naruszone opory i tym samym wygenerowane zostały krótkoterminowe sygnały sprzedaży. Jak widać na drugim z powyższych wykresów, póki co zatrzymaliśmy się na pierwszym, lokalnym wsparciu znajdującym się na 104,50. Dopóki wsparcie to będzie utrzymane, moim zdaniem trend wzrostowy będzie względnie bezpieczny. Jeśli jednak rynek pokona ten poziom, to oczekiwałbym ruchu co najmniej do strefy 103,70-103,25, którą pokazałem na ostatnim z powyższych wykresów. Głębsze cofnięcie oznaczałoby poważne problemy dla strony popytowej. Z drugiej strony co byłoby sygnałem pro wzrostowym ? Moim zdaniem pokonanie poziomu 105,60. W takim przypadku wzrosty mogłyby być kontynuowane nawet do okolic 108,70, gdzie obecnie znajduje się górne ograniczenie hipotetycznego, średnioterminowego kanału wzrostowego.
USD/JPY WSPARCIE OPÓR Najbliższy 104,50 105,60 Istotny 103,25 108,70