Silne odbicie głównych indeksów na piątkowej sesji pozwalało przypuszczać, że po komunikacji z Białego Domu oraz Rezerwy Federalnej o planowanych dzianiach walki ze skutkami epidemii koronawirusa giełdy mają już za sobą najgorsze spadki w tej dekadzie. Jednakże wczorajsza wypowiedź prezydenta D. Trumpa o wysokim prawdopodobieństwie pojawienia się recesji przyczyniły się do masowych wyprzedaży ryzykownych aktywów. Spadków nie powstrzymała nawet ogłoszona przez Fed obniżka o 100 pb stóp procentowych i skup aktywów na kwotę 700 mld USD. Inwestorzy przypuszczają, że taki ruch ze strony władz oznacza, że sytuacja wymyka się im spod kontroli. Zarówno te komunikaty, jak i opublikowana przez analityków CAPA (stowarzyszenia zajmującego się analizą przemysłu lotniczego) o wysokim prawdopodobieństwie bankructw w sektorze lotniczym wywołały dwucyfrowe spadki na akcjach spółek United Airlines, Boeing (NYSE:BA), Delta Airlines i finansujących ich banków Citigroup, JP Morgan i Bank of America. Jeżeli chodzi o dane makro, to dzisiaj poznamy marcowy odczyt indeksu ZEW dla Niemiec oraz lutową dynamikę sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w USA.