Wczorajsze, zdecydowane pogorszenie nastrojów na rynkach finansowych wywarło spory wpływ na krótkoterminowe trendy głównych par walut, jednak szerszy obraz techniczny tych instrumentów nie uległ jakimś zdecydowanym zmianom. Przyczyną techniczną takiego stanu rzeczy wydaje się być utrzymania kursu indeksu dolarowego, który reprezentuje siłę amerykańskiej waluty we wnętrzu kanału wzrostowego, o którego to znaczeniu i funkcji pisałem więcej we wczorajszym raporcie porannym.
Dopóki więc nie nastąpi wyraźne wybicie ponad prezentowaną wyżej strefę oporów scenariusz zakładający zbliżanie się przesilenia (czytaj osłabienia) na rynku dolara będzie dla mnie scenariuszem preferowanym.
Jeśli chodzi o rynek EUR/USD, to wczorajszy dynamiczny ruch w dół sprowadził ponownie kurs tej pary do ważnej strefy wsparć i rynek zaczął się w jej obrębie konsolidować.
Dopóki więc strefa ta będzie utrzymana, scenariusz zakładający finalne fazy średnioterminowej korekty spadkowej wydawać się będzie obowiązujący. Inwestorzy szukający potwierdzonych sygnałów odwrócenia powinni czekać na pokonanie strefy 1,2879-1,2925, gdzie znajdują się ważne, prezentowane na powyższym wykresie opory.
Nie udała się próba pokonania istotnych, krótkoterminowych oporów na rynku USD/JPY, a kurs tej pary po teście górnego ograniczenia budującej się od 2 listopada konsolidacji dynamicznie się odbił, szybko docierając do poprzednich lokalnych minimów.
Wygląda wiec na to, iż ruch korekcyjny rozbuduje się, a na obecnym etapie można prognozować różne kształty czy struktury takiej korekty. Wydaje się więc, iż pozostawanie z boku tego rynku w oczekiwaniu na kolejne sygnały jest w tej chwili najlepszą strategią dla inwestorów krótkoterminowych czy pozycyjnych. Dla porządku należy wskazać ważne poziomy wsparcia czy poru, które odpowiednio znajdują się na 79,40 oraz na 80,25.
Wyraźne cofnięcie do ważnych wsparć widzimy z kolei na rynku EUR/JPY, a że struktura ostatnich ruchów wydaje się być korekcyjna, to obecne poziomy cenowe mogą być atrakcyjne dla inwestorów inicjujących pozycje na ważnych wsparciach czy oporach.
Inwestorzy szukający potwierdzonych, pro wzrostowych sygnałów powinni z kolei czekać na pokonanie okolic 103,5, gdzie znajduje się lokalna linia trendu spadkowego, która może być górnym ograniczeniem budującej się od 22 października konsolidacji.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.