Początek nowego tygodnia na rynku najważniejszych par walutowych upływa pod znakiem lokalnego osłabienia amerykańskiego dolara.
Kurs eurodolara kontynuuje ruch w ramach konsolidacji ukształtowanej na tej parze od początku bieżącego miesiąca. Przypominam, że jest to formacja trójkąta, a ruch ją poprzedzający był ruchem wzrostowym, co w świetle analizy technicznej preferuje dalsze umocnienia wspólnej waluty względem USD. Sygnał do realizacji takiego scenariusza otrzymamy w momencie przebicia przez kurs analizowanej pary górnego ograniczenia wspomnianej konsolidacji, które aktualnie przebiega na poziomie 1,1415 (patrz wykres powyżej). Wówczas docelowych zasięgów szukałbym w rejonie 1,1660, gdzie znajduje się 38% zniesienie sekwencji spadkowej zainicjowanej w połowie grudnia 2014. Aby mówić o skorygowaniu całej ubiegłorocznej przeceny euro względem dolara kurs musiałby wzrosnąć co najmniej w okolice 1,20.
Apetyt na dalsze umocnienie ma również australijski dolar. Kurs AUDUSD ponownie testuje strefę kluczowych oporów rozciągającą się pomiędzy 0,7835 a 0,7885. Na tym poziomie górne ograniczenie lutowego trendu bocznego zbiega się z 38% zniesieniem sekwencji spadkowej zainicjowanej w połowie poprzedniego miesiąca. Z technicznego punktu widzenia impuls spadkowy zapoczątkowany we wrześniu poprzedniego roku uległ wypełnieniu, co w najbliższym czasie powinno preferować stronę popytową, as przebicie wspomnianych wcześniej oporów otworzyłoby drogę do zwyżki notowań AUDUSD nawet w okolice 0,83 (patrz wykres powyżej).
Od początku lutego kurs USDCAD porusza się w ramach trendu bocznego, który przypomina wyraźnie trójkąt. Przyjmując takie założenie bylibyśmy właśnie na finiszu formowania się czwartej podfali w ramach tej konsolidacji. Tym samym w rejonie 1,26 należy oczekiwać uaktywnienia się strony podażowej. Następnie cofnięcie w ramach piątej podfali nie powinno przekroczyć wsparć usytuowanych na poziomie 1,2450, po czym na rynku analizowanej pary mogłaby się rozpocząć budowa kolejnego dużego impulsu wzrostowego.
Zanegowaniem nakreślonego powyżej scenariusza będzie dla mnie spadek poniżej strefy wsparć rozciągającej się pomiędzy 1,2328 a 1,2365. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.