Słabe dane z europejskiej gospodarki (zamówienia w przemyśle Niemiec oraz produkcja przemysłowa z Wielkiej Brytanii) przyczyniają się do dalszej przeceny wspólnej waluty oraz funta.
Zamówienia w przemyśle u naszych zachodnich sąsiadów zanotowały bardzo wyraźny spadek (-4,3% w skali roku). Odczyt był wyraźnie gorszy od oczekiwań (0,9% r/r) oraz poprzedniej wartości (7,7% r/r). W reakcji na dane silnej przecenie ulega euro. Kurs najpopularniejszej pary walutowej ustanowił nowe minima, a tym samym lokalne wsparcia usytuowane na 1,3365 zostały przebite. W rezultacie podaż otworzyła sobie drogę do przecenienia kursu analizowanej pary w okolice 1,3250-1,33, gdzie minima z listopada poprzedniego roku zbiegają się z ważnym, 38% zniesieniem sekwencji wzrostowej ukształtowanej na tej parze od 24 lipca 2012 roku (londyńskie przemówienie Mario Draghiego). Moim zdaniem sekwencja budująca się na rynku analizowanej pary od 1. lipca bieżącego roku ulega konsekwentnie wypełnieniu, co zwiększa prawdopodobieństwo uaktywnienia się strony popytowej we wskazanej wcześniej strefie wsparć.
W średnim terminie obowiązującym trendem pozostaje trend spadkowy.
Rozczarowujące dane dotyczące produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii doprowadziły do ponownego uzyskania przewagi przez stronę popytową na wykresie GBPUSD. Kurs tej pary zmierza w kierunku lokalnych minimów, tj. 1,6810. Ich oczekiwane przebicie otworzy drogę do dalszej przeceny waluty Zjednoczonego Królestwa względem amerykańskiego dolara. Celem dla otwierających krótkie pozycje na tym rynku powinny być wsparcia rozciągające się pomiędzy 1,6609 a 1,6692, gdzie usytuowane są minima z końcówki maja oraz 61% zniesienie sekwencji wzrostowej ukształtowanej na tej parze od den z lutego bieżącego roku.
Warunkiem rozbudowania korekty wzrostowej na obecnym etapie będzie powrót powyżej 1,69, ale nie jest to w tej chwili wariant preferowany.
Z dwóch słabych najważniejszych walut europejskich to wspólna waluta cieszy się nieco większym uznaniem. Kurs EURGBP po wybiciu się górą ze średnioterminowej formacji klina kończącego, powrócił w rejon jej górnego ograniczenia. Test tego wsparcia na obecnym etapie jest pozytywny, a to preferuje dalszy wzrost na tej parze. W tej chwili celem dla strony popytowej są ograniczenia znajdujące się na 0,7980, a ich ewentualne przebicie otworzyłoby drogę do zwyżki w rejony 0,8045-0,8074. Zanegowaniem zaprezentowanego wariantu będzie ponowny spadek do wnętrza formacji klina (0,7905).
Geneza wszystkich wymienionych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.